Najbardziej ekologiczna jest ta energia, która nie została wytworzona, czyli została zaoszczędzona. Jest to najtańsza forma energii. Z drugiej jednak strony dla typowego przedsiębiorstwa koszty wynikające z niedostarczenia określonej ilości energii (czyli np. niezrealizowane zamówienie, niemożliwość realizacji projektów przy jednoczesnych stałych kosztach funkcjonowania, utrata dobrego wizerunku i marki itp.) są znacznie wyższe od kosztów samej energii.
Niektórzy badacze zwracają uwagę, że w przypadku wymiany urządzenia na bardziej energooszczędne, np. oszczędzające 20% energii, podkreślanie tego faktu oraz koncentrowanie się na korzyściach uzyskanych dzięki oszczędności, będących na poziomie 20%, niejako przysłaniają fakt, że pozostałe 80% energii nadal jest zużywane i których wyprodukowanie nadal powoduje szkodliwe emisje do atmosfery.
Zauważono, że klienci chcą oszczędzać pieniądze, a nie energię. Zatem należy przedstawić klientom informacje o tym,jak oszczędności energii przekładają się na oszczędność pieniędzy oraz podkreślać fakt zmniejszania zanieczyszczania środowiska wynikającego z podjęcia takich działań.
Aby wpłynąć na klientów zużywających energię w taki sposób, aby zmienili swoje nawyki korzystania z elektryczności, stosowane są różne mechanizmy, które nazywane są reakcją strony popytowej.
Reakcja strony popytowej DR (demand response) lub DSR (demand side response) jest dobrowolnym, tymczasowym dopasowaniem zapotrzebowania na moc, realizowanym przez użytkownika końcowego w odpowiedzi na sygnał cenowy (chwilowa cena rynkowa lub taryfa energii elektrycznej) lub realizowanym na podstawie umowy z użytkownikiem końcowym. Najczęściej jest to reakcja konsumentów na wysokie ceny energii, objawiająca się przesunięciem zużycia energii z okresów wysokich kosztów do okresów niższych. Reakcja strony popytowej jest podzbiorem możliwych rozwiązań wchodzących w skład zarządzania popytem. Jest to zestaw działań mających na celu zmniejszenie zużycia energii elektrycznej lub zmiany zachowań zużywania energii w celu poprawy niezawodności sieci elektrycznych oraz zarządzania kosztami energii elektrycznej.
Najczęściej stosowanym mechanizmem sterowania popytem jest wpływanie cenami energii pobieranej w różnych strefach czasowych przez stosowanie określonych taryf. Cena energii w szczycie poboru jest wyższa, natomiast w dolinach obciążenia - niższa. W konsekwencji powoduje to zmniejszenie poboru energii w szczycie lub przesunięcie obciążenia poza szczyt (zapełnienie dolin), także zmniejszenie zużycia energii, np. przez wprowadzenie nowoczesnych, energooszczędnych technologii.
Główne cele stosowania mechanizmów DR są następujące [6]:
Wdrożenie programów DR zmniejsza emisję CO2 oraz innych gazów cieplarnianych podczas okresu szczytowego obciążenia, kiedy z powodu deficytu mocy należy uruchomić najstarsze elektrownie oraz takie, które najbardziej zanieczyszczają środowisko. Dodatkowo uruchamianie programów DR prowadzi do ogólnego zmniejszenia poboru energii przez odbiorców [6],
W Europie mechanizmy DR wdrażane są ze względu na ich efektywność ekologiczną. W Stanach Zjednoczonych celem wprowadzania takich mechanizmówjest zaradzenie problemom związanym z przestarzałą infrastrukturą sieciową. Natomiast w Polsce kluczowe staje się stworzenie technicznego sposobu dokonywania redukcji poboru mocy u odbiorców końcowych, w sposób ekonomicznie uzasadniony, prowadzący do zwiększenia bezpieczeństwa i niezawodności dostaw tejże energii. Wprowadzana zasada głosi, aby nie szkodzić bardziej niż jest to konieczne. Dzięki redukcji obciążenia klient może sam wybrać, które potrzeby energetyczne zaspokoi w danym momencie, a realizację których będzie zmuszony odłożyć w czasie. Taka redukcja mocy przekłada się na mniej szkodliwe oddziaływanie sektora na środowisko.
Zmniejszenie emisji wynika również stąd, że nie ma konieczności budowy nowych elektrowni, które nie emitują zanieczyszczeń, dochodzi brak konieczności zaspokajania potrzeb własnych takiej elektrowni oraz dodatkowo można zmniejszyć rezerwy mocy w systemie. Niezbudowane elektrownie, nie wytwarzając energii, nie emitują CO2. Zatem w wyniku wdrożenia mechanizmów DR występuje większa redukcja emisji CO2 niż gdyby tego wdrożenia nie było.
Zmniejszone zużycie energii przyczyni się również do mniejszej emisji gazów cieplarnianych, co może mieć pozytywne efekty dla gospodarki. Ograniczenie zużycia to nie tylko mniejsze, szkodliwe oddziaływanie sektora elektroenergetycznego na środowisko, to również zwiększenie dostępności energii dla pozostałych odbiorców.
Klienci będą mogli określać zasady stosowania polityki DR na podstawie sygnałów cenowych pochodzących z rynku lub pozwolą sprzedawcy energii na bezpośrednie sterowanie obciążeniem użytkownika końcowego (automatyczne odciążanie w celu zmniejszenia zapotrzebowania szczytowego lub złagodzenia sytuacji awaryjnych). Połączenie sterowania odbiorem końcowym z programami DR spowoduje najefektywniejsze wykorzystanie dostępnych mocy wytwórczych, przy jednoczesnym wspieraniu wysiłków związanych z zachowaniem i ochroną środowiska naturalnego [7].
W niektórych projektach badawczych próbowano motywować odbiorców do ograniczania zużycia energii poprzez dostarczanie im infor- macj i o zanieczyszczaniu środowiska naturalnego podczas wytwarzania potrzebnej energii. Zakłada się, że służące do tego celu wyświetlacze domowe, informujące o zużyciu energii, mogłyby pomóc klientom zaoszczędzić pieniądze i zmniejszyć emisję CO2 do środowiska.
Dodatkowo prezentowane na takich wyświetlaczach informacje odnoszące się do emisji CO2 mogłyby mieć pozytywny wpływ na podnoszenie świadomości odnośnie wpływu zużycia energii przez odbiorców na taką emisję. Jednak nie są znane żadne dowody na skuteczność informacji o emisji CO2 w zachęcaniu konsumentów do oszczędzania energii. Pomimo tego, że informacje o wielkości emisji kilogramów CO2 były dostępne na większości urządzeń domowych, informujących odbiorców o zużyciu energii, stosowanych podczas badań, informacje w dużej mierze zostały zignorowane niemal przez wszystkich uczestników. Wielkość emisji CO2 jest proporcjonalna do ilości spalonego gazu ziemnego. Jednak w przypadku zużycia energii ilość zanieczyszczeń waha się i jest zależna od rodzaju generacji energii (oraz rezerwy mocy). Czasami wielkość ta zostaje uśredniona dla całego systemu elektroenergetycznego. Przyjęciejednak takiego założenia powoduje nieporozumienia z klientami, którzy zdecydowali się na promowanie ochrony środowiska i wybrali taryfy energetyczne - zielone lub niskiej emisyjności CO2 [5],
Podczas niektórych debat nt. sektora elektroenergetycznego porusza się zagadnienie cen energii oraz zadaje się pytanie, czy energia elektryczna mogłaby być tańsza. Jednak zdaniem niektórych naukowców, w wyniku potanienia energii odbiorcy zaczęliby zużywać jej więcej, mniej efektywnie i racjonalnie oraz bardziej ją marnotrawić. Mogłoby to zwiększyć i tak już znaczny, negatywny wpływ sektora elektroenergetycznego na środowisko [3], Niejako przy tym zagadnieniu pojawia się podobnie brzmiące pytanie: czy benzyna i olej napędowy mogłyby być tańsze. Wydaje się, że odpowiedź powinna być podobna do tej, dotyczącej energii elektrycznej.
Zatem można powiedzieć, że wyższa cena energii bardziej motywuje dojej oszczędzania, co bezpośrednio przekłada się na zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska. Należy jednak pamiętać, że celem przedsiębiorstw energetycznych nie jest minimalizacja oddziaływania na środowisko naturalne, tylko dostarczanie energii elektrycznej po racjonalnie uzasadnionych i przewidywalnych cenach. Pojęcie bezpieczeństwa energetycznego definiuje się bowiem jako stan gospodarki umożliwiający pokrycie bieżącego i perspektywicznego zapotrzebowania odbiorców na paliwa i energię w sposób technicznie i ekonomicznie uzasadniony, przy zachowaniu wymagań ochrony środowiska. Ochrona środowiska jestjednak celem dodatkowym. Okazuje się bowiem, że istnieją racjonalnie i ekonomicznie uzasadnione granice, powyżej których koszty związane ze zmniejszeniem oddziaływania sektora na środowisko, generuje duże koszty dla odbiorców końcowych, jednocześnie jedynie w niewielkim stopniu przekładają się na ochronę środowiska.
Oszczędne, efektywne lub racjonalne wykorzystanie energii elektrycznej przez odbiorcę końcowego przekłada się na spadek przychodów przedsiębiorstw energetycznych, które muszą finansować swoje koszty stałe. Elektrownie będą wytwarzać i sprzedawać mniejszą ilość energii, co przełoży się na mniejsze zanieczyszczenie środowiska, operatorzy będą przesyłać do odbiorcy mniejszą ilość energii, odbiorcy będą mniej płacić za energię, ale spowoduje to pogorszenie sytuacji finansowej przedsiębiorstw energetycznych. Dlatego takie przedsiębiorstwa będą promowały większą konsumpcję energii, oznaczającą większe zanieczyszczanie środowiska.
Robert Cialdini [1] w swojej książce, będącej podręcznikiem na wielu światowych uniwersytetach, opisał interesujący projekt badawczy, którego celem było zaobserwowanie zachowań ludzi w zakresie oszczędzania gazu wykorzystywanego do ogrzewania domów. Badacze przekazali mieszkańcom, wybranym do projektu, wiele wskazówek dotyczących metod oszczędzania energii wraz z prośbą o ich wykorzystanie. Zauważono, że mimo tego, że odbiorcy zgodzili się wykorzystać przedstawione im metody, pomiary wielkości zużycia przez nich gazu ziemnego wykazały brak zauważalnego oszczędzania. Konkluzja była taka, że dobre intencje nawet, jeżeli sąpołączone z odpowiednimi informacjami, nie muszą doprowadzić użytkowników energii do zmiany nawyków.
Dla następnej grupy uczestników badania wprowadzono nowy element: uczestnicy biorący udział w badaniach oszczędnościowych zostali poinformowani, że ich nazwiska zostaną opublikowane w prasie lokalnej. Zostaną oni przedstawieni jako ludzie będący przykładem wzorcowych postaw obywatelskich. W tej grupie uczestników już miesiąc później zmierzono, że przeciętna rodzina zaoszczędziła 13 m3 gazu. Konkluzja była następująca, że to właśnie perspektywa opublikowania nazwisk w prasie nakłoniła te rodziny do poważnej oszczędności zużywanego gazu. Postanowiono dalej poprowadzić projekt, do rodzin z drugiej grupy, uczestniczących w programie, wysłano list w którym poinformowano, że z różnych przyczyn publikacja ich nazwisk nie będzie mogła dojść do skutku. Badacze postanowili bowiem sprawdzić, jakie będą konsekwencje takiego listu. Okazało się, że po usunięciu przyczyny, która zdecydowała o zaangażowaniu ludzi w oszczędzanie energii, spadek zużycia nie tylko się utrzymał, ale również się nasilił. W miesiącu, w którym obiecano rodzinom publikację ich nazwisk w prasie spadek energii wyniósł 12,2%, natomiast w miesiącach, następujących po informacji o wycofaniu obietnicy spadek ten wzrósł aż do 15,5%.
Przedstawiony przykład pokazuje, że bodziec ekonomiczny nie zawsze jest wystarczającym argumentem przemawiającym za oszczędzaniem energii. Trudno bowiem znaleźć taryfę energetyczną, w której oszczędzanie nie wiązałoby się z niższymi kosztami.
Stosowane są różne sposoby motywowania odbiorców do wykorzystania efektywniejszych energetycznie urządzeń. Jednak często okazuje się, że na promowanych urządzeniach nie zawsze zostały przeprowadzone w szerokim zakresie szczegółowe badania dotyczące istotnych warunków ich pracy. Przykładowo, wadami energooszczędnych świetlówek kompaktowych są:
W przypadku lamp LED-owych podkreśla się emitowanie przez nie promieniowania ultrafioletowego. Natomiast dzięki możliwości częstego załączania i wyłączania oraz długiej żywotności i małego zużycia energii wydaje się, że perspektywicznym miejscem ich funkcjonowania będą sygnalizatory drogowe.
Niektóre badania weryfikacyjne pokazały, że efektywność, czas życia i jasność świecenia świetlówek kompaktowych i lamp LED-owych, przy określonym zużyciu energii podawana na opakowaniu, nie zawsze znajduje odzwierciedlenie w wynikach przeprowadzonych doświadczeń laboratoryjnych.
Biorąc pod uwagę ochronę środowiska oraz kończące się w perspektywie najbliższych kilkudziesięciu lat znane zasoby ropy naftowej, coraz częściej wydaje się, że to właśnie samochody z napędem elektrycznym staną się przyszłością motoryzacji. Wykorzystanie samochodów z napędem elektrycznym niewątpliwie przyczynia się do:
Zagadnienie zmniejszenia negatywnego oddziaływania sektora elektroenergetycznego na środowisko naturalne jest tematem bardzo złożonym. Wraz z rozwojem i informatyzacją infrastruktury sieciowej stosuje się nowoczesne technologie. Dodatkowo promuje się pewne rozwiązania, które pomimo tego że wyznaczają kierunek zmian, w końcowym rozrachunku nie zawsze okazują się optymalnym rozwiązaniem. Czasami zatem, w wyniku rozwiązania jednego problemu, pojawiają się kolejne. Z drugiej strony to właśnie problemy eksploatacyjne mogą dyskredytować pewne technologie, ale takie problemy pojawią się dopiero po drożeniu i stosowaniu takich technologii.
Obecnie wyznaczonymi kierunkami są:
Pozostaje mieć nadzieję, że te trendy i kierunki przyczynią się do zmniejszenia negatywnego oddziaływania sektora elektroenergetycznego na środowisko naturalne.
Autor: dr inż. Krzysztof Billewicz - Instytut Energoelektryki Politechniki Wrocławskiej
LITERATURA:
[1] Cialdini R.B.: Influence - Science and Practice. 4th ed., Allyn & Bacon A Pearson Education Company, USA 2001
[2] Malko J.: Skutki polityki klimatycznej dla sektora energii elektrycznej. Rynek Energii 2010, KonferencjaREE 2010
[3 ] Patterson W.: Przeobrażenia w elektroenergetyce. Profesj onalna Szkoła Biznesu, 2000
[4] Tokarski S., Janikowski J.: Polskie weto było uzasadnione. Polska Energia 2012 nr 4
[5] OFGEM: Smart Metering Implementation Programme: In-Home Display, 27 July 2010,http://www.decc.gov.uk/assets/decc/consultations/smart-meter-imp-prospectus/233-smart-metering-imp-in-home.pdf
[6] PSE: Opracowanie modelu stosowania mechanizmów DSR na rynku energii w Polsce. Etap I: Opracowanie przeglądu aktualnie stosowanych mechanizmów DSR, Konstancin-Jezioma 14 grudnia 2009
[7] AMI System Security Requirements, V1.01, ASAP, U.S. Department of Energy, 17-12-2008
[8] Marczak P.: Energetyka wiatrowa a społeczności lokalne. Kancelaria Senatu, Biuro Analiz i Dokumentacji, Opracowania tematyczne OT-600, kwiecień 2011
[9] Pierpont N.: Syndrom Turbin Wiatrowych: Raport o naturalnym eksperymencie. Wersja skrócona. Wydrukowano w Stanach Zjednoczonych Ameryki przez King Printing, Lowell, Mass, 12/20/2009
[10] Gomuła S., Piaskowska M.: Emisja dwutlenku węgla a zagrożenie efektem cieplarnianym. Polityka energetyczna 2009 t. 12, z. 2/2
|
REKLAMA |
REKLAMA |