Energetyka słoneczna czy jądrowa? A może tradycyjna? - str. 2 - ENERGETYKA JĄDROWA - ENERGETYKA - ENERGETYKA SŁONECZNA - DESERTEC
Mouser Electronics Poland   Przedstawicielstwo Handlowe Paweł Rutkowski   Amper.pl sp. z o.o.  

Energetyka, Automatyka przemysłowa, Elektrotechnika

Dodaj firmę Ogłoszenia Poleć znajomemu Dodaj artykuł Newsletter RSS
strona główna ARTYKUŁY Energetyka Energetyka słoneczna czy jądrowa? A może tradycyjna?
drukuj stronę
poleć znajomemu

Energetyka słoneczna czy jądrowa? A może tradycyjna?

Powyższy projekt jest na razie na etapie bardziej marzeń niż planów, ponieważ nie wiadomo czy uda zgromadzić się tak ogromny kapitał. Po drugie sprawność krzemowych paneli fotowoltaicznych kształtuje się na poziomie ok. 15% w warunkach laboratoryjnych i nawet Niemcy, które w obecnym czasie są liderem pod względem energetyki słonecznej wytwarzają tylko 1% prący z baterii słonecznych. Słońce pozostaje w tyle za pozostałymi źródłami odnawialnymi jak wiatr, woda czy biomasa.

Z pewnością projekt Desertec może okazać się znakomitą reklamą dla energetyki słonecznej.
Jeden z twórców projektu mówi, że w ciągu 1 godziny na pole powierzchni pustyni pada taki strumień energii, którego człowiek nie jest w stanie wykorzystać przez rok. Jednak do jego realizacji nie zostaną użyte najbardziej dziś popularne ogniwa fotowoltaiczne.

Ogniwo fotowoltaiczne (inaczej fotoogniwo, solar lub ogniwo słoneczne) jest urządzeniem służącym do bezpośredniej konwersji energii promieniowania słonecznego na energię elektryczną, poprzez wykorzystanie półprzewodnikowego złącza typu p-n, w którym pod wpływem fotonów, o energii większej niż szerokość przerwy energetycznej półprzewodnika, elektrony przemieszczają się do obszaru n, a dziury (nośniki ładunku) do obszaru p. Takie przemieszczenie ładunków elektrycznych powoduje pojawienie się różnicy potencjałów, czyli napięcia elektrycznego.

W pustynnym projekcie zostanie wykorzystana inna technologia, bardziej efektywna, ale możliwa do stosowania tylko na terenach o bardzo mocnym nasłonecznieniu. Układ ogromnych luster pozwalających skupić promieniowanie słoneczne, które następnie będzie grzać będzie specjalny olej i doprowadzać go do wrzenia. Wytworzona w tym procesie para wodna wprawić ma w ruch turbiny produkujące prąd. Dzięki możliwość magazynowania ciepła te ogromne elektrownie będą mogły wytwarzać prąd również w nocy.

Popularyzacji energii ekologicznej pochodzenia słonecznego sprzyja teza wygłaszana przez zwolenników fotowoltaiki mówiąca, że pokrycie panelami słonecznym tylko 0,5% powierzchni Polski zaspokoiłoby nasze zapotrzebowanie na energię elektryczną. Jednak nie można zapominać o braku stabilności warunków atmosferycznych, co za tym idzie o wahaniach w produkcji energii ze źródeł odnawialnych. W dzisiejszych czasach niestety nie możemy polegać wyłącznie na energetyce ekologicznej, gdyż skoki obciążeń elektrowni konwencjonalnych a co za tym idzie dostaw prądu do firm i użytkowników może kosztować znacznie więcej niż oszczędności wynikające z proekologicznego podejścia do wytwarzania energii.

Idealnym rozwiązaniem była by symbioza dwóch układów baterie słoneczne + tradycyjne elektrownie. W momencie słabego nasłonecznienia np. zimą zwiększałby swoją moc układy o napędach ze źródeł konwencjonalnych.

Wracając do pytania postawionego na samym początku: czy energetyka słoneczna jest w stanie zastąpić energetykę jądrową lub inne konwencjonalne źródła energii możemy śmiało stwierdzić NIE.

Przy obecnym poziomie technologicznym panele fotowoltaiczne nie są w stanie zaspokoić rosnących potrzeb ludzkości w elektryczność. Tradycyjne źródła energii również tracą na znaczeniu i są eliminowane ze względu na emisję gazów cieplarnianych.

Czy jesteśmy zatem skazani na pierwiastki ciężkie i reakcje jądrowe lub termojądrowe przy produkcji energii – czas pokaże.

Literatura:
www.wikipedia.pl
www.desertec.org


Artykuł współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, działania 8.1

follow us in feedly
Średnia ocena:
 
REKLAMA

Otrzymuj wiadomości z rynku elektrotechniki i informacje o nowościach produktowych bezpośrednio na swój adres e-mail.

Zapisz się
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (4)
Dodaj komentarz:  
Twój pseudonim: Zaloguj
Twój komentarz:
dodaj komentarz
No avatar
Gość
Obecnie energetyka jądrowa jest bezpieczna. Co jest takiego strasznego w mieszkaniu obok niej?

Od katastrofy w Czarnobylu 1986 roku minęły blisko 24 lata. Przez taki czas konstruktorzy i eksploatujący wyciągnęli wiele wniosków - w energetyce jądrowej nastąpił postęp, a zwłaszcza w sferze zapewnienia bezpieczeństwa.

W Polsce nie zastosowana zostałaby przestarzała technologia, lecz nowa.



Zresztą powoływanie się na Czarnobyl (nie odwołując się do niczyjej wypowiedzi)jako argument przeciwko budowie elektrowni jądrowej w Polsce, to tak jakby zrezygnować z zakupu komputera sądząc, że pewnie zajmie pokój wielkości sporego salonu. Nastąpił postęp! Nieświadomym obwieszczam że komputery są mniejsze, a elektrownie bezpieczniejsze. :)
No avatar
popieram
Ja mogę mieszkać jeśli dadzą mi prąd za darmo
No avatar
egon
generalnie większość jest na tak, ale pewnie nikt nie chciałby mieszkać obok elektrowni atomowej...
No avatar
ja
Zdecydwanie jądrowa!! Nic jej nie zastąpi i jesteśmy skazani na nią
REKLAMA
Nasze serwisy:
elektrykapradnietyka.com
przegladelektryczny.pl
rynekelektroniki.pl
automatykairobotyka.pl
budowainfo.pl