Nieustanne zagrożenie terroryzmem oraz klęskami żywiołowymi zmusza władze miast na całym świecie do szukania nowych rozwiązań w celu zapewnienia mieszkańcom efektywnego poziomu zabezpieczeń. Aby nie zwiększać jednocześnie obciążeń dla budżetu, konieczna jest optymalizacja i integracja technologii i istniejących zasobów. Prognozuje się, że rozpoczęte już w tym względzie działania w wielu regionach będą kontynuowane w ciągu następnych 10 lat.
Według analizy globalnej firmy doradczej Frost & Sullivan, pt. Globalna ocena rynku bezpiecznych miast 2012 (ang. 2012 Global Safe Cities Market Assessment) kierunek rozwoju rynku będzie wyznaczany przez rozwiązania stosowane w Chinach, Indiach i Ameryce Północnej, gdzie Long Term Evolution (LTE), kontrola biometryczna i bezpieczeństwo cybernetyczne mają mocną pozycję. Te trzy technologie będą zmieniać obecne otoczenie rynkowe w kierunku przechodzenia na połączenia bezprzewodowe, automatycznego poszukiwania podejrzanych oraz ochrony baz danych, w których przechowywane są zgromadzone informacje.
– Najważniejszym bodźcem do rozwoju bezpiecznych miast jest coraz lepsze wykorzystywanie zasobów poprzez rozwój i integrację technologii. Integracja technologii pozwala na uzyskanie pełniejszego obrazu naruszeń bezpieczeństwa, wypadków czy innych niebezpiecznych wydarzeń oraz ułatwia optymalną reakcję. Integracja umożliwia także odpowiednim służbom modyfikowanie technologii pod kątem różnych potrzeb związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa – stwierdza Krzysztof Rutkowski, analityk rynku zabezpieczeń w warszawskim odddziale Frost & Sullivan.
Trendy w zabezpieczeniu i ochronie miast zapowiadają rozwój takich rozwiązań, jak zarządzanie bezpieczeństwem informacji (ang. Physical Security Information Management, PSIM), które umożliwi instalowanie dowolnego urządzenia na jednej, wspólnej platformie. Ponadto integracja technologii między poszczególnymi instytucjami przyniesie optymalizację kosztów, ponieważ za pomocą jednego rozwiązania można będzie monitorować m.in. zużycie energii, bezpieczeństwo i gospodarkę odpadami.
Rozwiązania dostępne na rynku, takie jak PSIM, umożliwiają użytkownikom maksymalizację skuteczności procesów dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa i jednoczesne nadzorowanie sytuacji z dystansu.
– Aby w pełni zaspokoić potrzeby użytkowników, należy skupić się na czterech ogniwach łańcucha wartości: dostawcach i instalatorach technologii, integratorach technologii, integratorach systemów i dostawcach rozwiązań. Poziom złożoności technologii jest zróżnicowany, wskutek czego niektóre firmy nie są w stanie wejść na rynek dostawców rozwiązań. Do zdobycia pozycji na szczycie łańcucha wartości konieczne są ciągłe innowacje i rozwój – uważa Rutkowski.
Warszawa także koncentruje się na poprawie bezpieczeństwa. W miarę rozwoju infrastruktury i modernizacji transportu publicznego zwiększa się liczba kamer i poprawia stan monitoringu w stolicy. Działający w Warszawie standard 4G LTE pozwala na maksymalne wykorzystanie zainstalowanej technologii. Ta nowa generacja łączności umożliwia transmisję obrazu w czasie rzeczywistym do centrum sterowania i kontroli. Do tej samej sieci można podłączyć kamery coraz częściej instalowane w policyjnych radiowozach, co pozwoli na szybsze podejmowanie decyzji w sytuacjach zagrożenia.
Integracja istniejących systemów z pewnością pomogłaby w przyspieszeniu reakcji na ostatnie podtopienia mające miejsce w stolicy. Dzięki wykorzystaniu sensorów informacja o zagrożeniu miałaby szanse na szybkie dotarcie do służb bezpieczeństwa, a co za tym idzie szybszą reakcję i zminimalizowanie powstałych zniszczeń.
Źródło: Frost & Sullivan
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |