RWE: Inwestycje w OZE mogą być nieopłacalne - ENERGETYKA - OZE - FARMY WIATROWE - ENERGETYKA ODNAWIALNA - INWESTYCJE W ENERGETYCE - ZIELONE CERTYFIKATY - PARK WIATROWY - RWE RENEWABLES
Mouser Electronics Poland   Przedstawicielstwo Handlowe Paweł Rutkowski   PCBWay  

Energetyka, Automatyka przemysłowa, Elektrotechnika

Dodaj firmę Ogłoszenia Poleć znajomemu Dodaj artykuł Newsletter RSS
strona główna Aktualności RWE: Inwestycje w OZE mogą być nieopłacalne
drukuj stronę
poleć znajomemu

RWE: Inwestycje w OZE mogą być nieopłacalne

RWE: Inwestycje w OZE mogą być nieopłacalne
fot. Statfraft/CC/Flickr

Zdaniem RWE istnieje poważne zagrożenie dla opłacalności inwestycji w energetykę odnawialną. Chodzi o możliwość wprowadzenia kar za sprzedaż energii na wolnym rynku po cenie wyższej niż urzędowo ustalona.

- To oznacza, że musimy każdy projekt, nad którym pracujemy, od nowa przeliczyć, sprawdzić, czy jest w ogóle szansa, że przy nowych warunkach otrzymamy jakikolwiek zwrot z inwestycji – mówi Robert Macias, członek zarządu RWE Renewables.

To skutki projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE) przygotowywanej od ponad roku przez resort gospodarki. Przedstawiciele branży alarmują, że nowe regulacje, mimo że potrzebne, mogą negatywnie wpłynąć na rozwój OZE w Polsce.

Wynikać ma to głównie z art. 41 ust. 3 projektu mówiącego o tym, że ten, kto sprzedaje energię wytworzoną z OZE po cenie wyższej niż gwarantowana, zostanie pozbawiony prawa do świadectwa pochodzenia (tzw. zielonego certyfikatu). Przedstawiciele zwłaszcza branży wiatrakowej apelują o zmianę tego zapisu, ponieważ może on poważnie zachwiać dynamicznie do tej pory rozwijającym się rynkiem.

- Wiele projektów, które były planowane, według nowych zasad nie mają szans realizacji. To jest znaczne obniżenie systemu wsparcia dla nowych inwestycji – uważa Robert Macias.

Jednak ustawa nie powinna zostać wyrzucona do kosza, bo przedsiębiorcy czekają na nią od lat. Znalazły się w niej propozycje ułatwiające inwestycje w różne rodzaje ekologicznych elektrowni.

- To jest moim zdaniem dobry ruch, jeżeli chodzi o zaproponowane współczynniki w systemie wsparcia i próba ich zróżnicowania, co do technologii. Ponieważ różne technologie cechują się różnym poziomem nakładów inwestycyjnych, to jest jak najbardziej uzasadnione. Natomiast ich poziom, oczywiście można dyskutować – uważa Robert Macias.

RWE zamierza wybudować w Polsce do 2015 roku farmy wiatrowe o łącznej mocy 300 MW. Elektrownie powstaną na Mazurach, Pomorzu i w Wielkopolsce. Obecnie firma pozyskuje 152 MW z obecnie działających farm wiatrowych i buduje kolejne, m.in. w Nowym Stawie na Żuławach Wiślanych o mocy 45 MW. Ten park wiatrowy składać się będzie 22 turbin wiatrowych o mocy 2,05 MW każda. Powinien zostać oddany do eksploatacji na początku przyszłego roku. Wartość tej inwestycji to ponad 60 milionów euro.

newseria.pl

follow us in feedly
REKLAMA

Otrzymuj wiadomości z rynku elektrotechniki i informacje o nowościach produktowych bezpośrednio na swój adres e-mail.

Zapisz się
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (2)
Dodaj komentarz:  
Twój pseudonim: Zaloguj
Twój komentarz:
dodaj komentarz
No avatar
Gość2
Tylko projekt ITER ma sens długofalowy. Ale, że nastała moda na zielone to ITER kuleje bo nie ma funduszy i presji społecznej. Coś mi mówi, że prędzej Chiny opanują i opatentują fuzję, a wtedy w UE ze swoimi wiatrakami będziemy sobie mogli kręcić ekranizacje Don Kichota.
No avatar
Gość
Mam wątpliwości czy RWE wybuduje na Mazurach farmę wiatrową a już w okolicy Ełku tzw. Park Wiatrowy Ełk bez konsultacji społecznych, musieli by spytać tego pana z Pruszcza Gdańskiego od którego kupili projekty, mieszkańcy nie mają pojęcia, że coś takiego ma obok nich stanąć. A w dodatku dziwny jest ten projekT gdyż do RWE należy a nie posiada decyzji środowiskowej dopiero pan z Pruszcza,, Dipol'' załatwia, dlaczego nie RWE? nie posiada miejscowego planu zagospodarowania po prostu nic!!! Jako wielka firma proszę przeprowadzić KONSULTACJE SPOŁECZNE GDYŻ NIKT OFICJALNIE NIE WIE CO I GDZIE BĘDZIECIE STAWIAĆ.
REKLAMA
REKLAMA
Nasze serwisy:
elektrykapradnietyka.com
przegladelektryczny.pl
rynekelektroniki.pl
automatykairobotyka.pl
budowainfo.pl