Europejskie firmy i konsumenci stoją w obliczu co najmniej 20 lat wzrostu cen elektryczności - donosi The Financial Times powołując się na dokument, który „wyciekł” z Komisji Europejskiej.
Dokument to raport opisujący zakres działań potrzebnych aby zastąpić paliwa kopalne alternatywnymi źródłami energii. Jego autorzy przewidują, że do 2050 roku największym producentem energii będą farmy wiatrowe, których udział w rynku ma sięgnąć 49%.
We wszystkich scenariuszach autorzy raportu prognozują, że ceny energii elektrycznej wzrosną mocno w latach 2020-2030. Najwyższe ceny elektryczności będą jednak po 2030 roku, jeśli źródła odnawialne energii będą miały już znaczny udział w całkowitej produkcji.
The Financial Times podaje jako przykład, że średnia cena elektryczności płaconej przez gospodarstwo domowe może wzrosnąć o ponad 100% do 2050 roku, jeśli OZE będą miały znaczący udział w produkcji. Może jednak wrosnąć tylko o 43% w scenariuszu zakładającym większy udział w produkcji elektrowni atomowych i technologii przechwytywania i składowania dwutlenku węgla.
Źródło: Puls Biznesu
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |