Naukowcy z Australian National University (ANU) opracowali panel słoneczny przeznaczony dla wojska, który pozwoli na rezygnację z noszenia przez żołnierzy ciężkich baterii - informuje New Scientist.
Nowe baterie słoneczne są wystarczająco cienkie i elastyczne, by móc je zginać i zwijać bez obawy o ich uszkodzenie. "Nasza bateria jest cieńsza od ludzkiego włosa" - powiedział Andrew Blakers z ANU. W celach transportowych można je zwinąć w rulon i przechowywać w pojemnikach.
Panele są zrobione z silikonu, każdy ma od 50 do 100 milimetrów długości, 1 do 2 milimetrów szerokości i 45 mikrometrów grubości. Wytwarzają do 140 watów energii elektrycznej na metr kwadratowy.
Australijskie panele mają być wytwarzane przez amerykańską firmę Transform Solar w fabryce znajdującej się na terenie USA.
Żołnierz pełniący służbę w Afganistanie nosi ze sobą średnio 40-50 kilogramów ekwipunku, w tym około pół kilograma baterii.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |