Jonathan Robinson i Enguerran Ripert, eksperci rynku atomowego z londyńskiego oddziału Frost & Sullivan, komentują kryzys energetyczny w Japonii i jego wpływ na rozwój energetyki jądrowej w Europie.
Jest jeszcze za wcześnie, aby dokładnie stwierdzić, jak bardzo awaria w elektrowni Fukushima wpłynie na cały sektor energetyki jądrowej. Można jednak rozważyć jej potencjalny wpływ na plany tego sektora w Europie. Przed tragicznymi wydarzeniami w Japonii, wiele europejskich krajów pracowało nad wdrożeniem projektów pozyskiwania energii z elektrowni jądrowych. Czy teraz sytuacja ulegnie zmianie?
W perspektywie krótkoterminowej efekt jest do przewidzenia: kontrola bezpieczeństwa istniejących elektrowniach jądrowych zostanie zaostrzona, zaś decyzje o przedłużeniu ich działalności odłożone na później. Natomiast następstwa ostatnich wydarzeń w perspektywie długoterminowej będą zależeć od dalszego rozwoju sytuacji. Frost & Sullivan rysuje trzy scenariusze.
Scenariusz 1: Sytuacja stabilizuje się w ciągu następnych 48 godzin, reakcja mediów jest uspokajająca, że wpływ promieniowania jest niewielki.
Jest to scenariusz najbardziej optymistyczny. Jednak nawet w takim wypadku istnieje duże prawdopodobieństwo, że kanclerz Niemiec, Angela Merkel nie zdecyduje się na ryzyko wywołania niezadowolenia u niemieckich wyborców i cofnie, podjęte w 2009 roku decyzje, gwarantujące przedłużenie okresu eksploatacji elektrowni jądrowych. Referendum we Włoszech, zaplanowane na czerwiec, dotyczące budowy nowej elektrowni, prawdopodobnie zakończy się decyzją na nie, chyba że zostanie przesunięte na dalszy termin. Jednak nawet odsunięcie w czasie może nie wystarczyć, gdyż opozycyjna lewica, która może przejąć władzę we Włoszech, jest przeciwna planom jądrowym. W związku z tym prawdopodobna jest całkowita rezygnacja z referendum i zablokowanie planów budowy nowych elektrowni jądrowych. Francja natomiast, może jeszcze bardziej potwierdzić swoje zaangażowanie w sektorze, zaś kraje Europy Środkowej i Wschodniej, takie jak Polska, Rumunia czy Czechy, będą trzymać się swoich założeń dotyczących budowy nowych jednostek, uwzględniając jednak zwiększone wymogi bezpieczeństwa. Ewentualne opóźnienia mogą być raczej niewielkie, zważywszy, że wiele projektów jest obecnie zamrożonych ze względu na ograniczenia finansowe oraz spadek zapotrzebowania na energię wywołany kryzysem ekonomicznym.
Scenariusz 2: Sytuacja w ciągu następnych 48 godzin jest ciągle trudna do opanowania, a poziom promieniowania radioaktywnego stanowi zagrożenie dla najbliższego otoczenia. Zwiększa się ryzyko niebezpiecznego oddziaływania na zdrowie ludzi.
W efekcie takiego scenariusza jest duże prawdopodobieństwo, że projekt zamykania elektrowni jądrowych w Niemczech zostaje wprowadzony w życie, zaś we Włoszech pozyskiwanie energii z atomu przestaje być w ogóle tematem rozważań. Opinia publiczna w Wielkiej Brytanii sprzeciwia się wykorzystywaniu energii jądrowej i domaga się podania terminów zamykania starych reaktorów. Opozycja w Anglii ponadto stara się wpłynąć na wstrzymanie nowo rozpoczętych projektów. Wzrasta zaniepokojenie sektora prywatnego rosnącym poziomem wymagań co do wykonalności elektrowni jądrowych, co powoduje, że przedsięwzięcia rządowe, które mają ograniczone fundusze, będą miały trudności ze znalezieniem wykonawców gwarantujących ekonomiczną opłacalność projektu. Z technologicznego punktu widzenia, konstrukcja reaktora będzie musiała zawierać autonomiczne systemy zasilania, zabezpieczone przed uszkodzeniami zewnętrznymi, takimi jak ataki terrorystyczne czy tornada, oraz zapewnić możliwość dalszej pracy bez czasowego zasilania lub uzupełniania paliwa.
Scenariusz 3: Sytuacja pogarsza się i dochodzi do zupełnej katastrofy. Konieczne jest natychmiastowe techniczne wsparcie innych krajów, które mają do czynienia z energią jądrową. Zwiększa się ryzyko zagrożenia dla życia ludzkiego oraz rośnie promień skażenia ze powodu niesprzyjających warunków pogodowych.
W rezultacie takiego rozwoju sytuacji realizacja projektów nuklearnych w Europie jest definitywnie opóźniona i nawet Francja niechętnie odnosi się do planów budowy nowych zakładów. Pojawia się presja polityczna na zamknięcie reaktorów chłodzonych wodą (ang. Boiling Water Reactor – BWR). Reaktory z rodzaju BWR stały się i tak już przedmiotem intensywnych kontroli w porównaniu do wodnych reaktorów ciśnieniowych (ang. Pressurized Water Reactor - PWR), które uznawane są za bardziej bezpieczne. Projekty nad fuzją termojądrową na świecie - ITER (ang. International Thermonuclear Experimental Reactor) i HiPer (The European High Power Laser Energy Research Facility) w dłuższej perspektywie nabiorą dynamiki, ale jednocześnie będą też poddane gruntownym analizom bezpieczeństwa. Na znaczeniu zyskają badania dotyczące materiałów absorbujących promieniowanie oraz inteligentne nanotechnologie do specjalnych zastosowań w otoczeniu elektrowni jądrowej. Jednakże energetyka jądrowa będzie wciąż odgrywać znaczącą rolę w ogólnym bilansie energii globalnej.
Wszystkie te scenariusze nie biorą pod uwagę takich czynników, jak przyszłe ceny węgla, zmiana klimatu czy odkrycie nowych złóż gazu, które mogłyby wypłynąć na proces rozwoju energetyki atomowej. Jednak jedno jest pewne: przyszłość energii jądrowej w Europie znowu stoi pod znakiem zapytania.
Źródło: Frost & Sullivan
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |