Molibdenit alternatywą dla krzemu i grafenu. - ELEKTRONIKA - KRZEM - GRAFEN - SILICON - MOS2 - MOLIBDENIT - ECOLE POLYTECHNIQUE FÉDÉRALE DE LAUSANNE - EPFL - SIARCZEK MOLIBDENU
Mouser Electronics Poland   Przedstawicielstwo Handlowe Paweł Rutkowski   Amper.pl sp. z o.o.  

Energetyka, Automatyka przemysłowa, Elektrotechnika

Dodaj firmę Ogłoszenia Poleć znajomemu Dodaj artykuł Newsletter RSS
strona główna Aktualności Molibdenit alternatywą dla krzemu i grafenu.
drukuj stronę
poleć znajomemu

Molibdenit alternatywą dla krzemu i grafenu.

Molibdenit alternatywą dla krzemu i grafenu.
źródło: EFEL

Naukowcy odkryli materiał posiadający pewną przewagę nad tradycyjnym krzemem a nawet grafenem w aplikacjach elektronicznych. Nazwany molibdenitem związek definiowany jest jako siarczek molibdenu (MoS2). Związek ten występuje powszechnie w naturze i często jest wykorzystywany jako element stopów stali lub jako dodatek do olejów dzięki podobieństwu w wyglądzie do grafitu.

Minerału nie przebadano dotychczas pod kątem jego użyteczności w elektronice. Ostatnie badania związku wykazały bardzo dobre właściwości przewodzące molibdenitu, dzięki czemu mniejsze i bardziej wydajne tranzystory są coraz bardziej realnym do osiągnięcia celem.

Naukowcy z Ecole Polytechnique Fédérale de Lausanne (EPFL) jako pierwszą przewagę molibdenitu nad krzemem wskazują jego grubość. Jego atomowa struktura składa się z 3 warstw, dwóch zewnętrznych siarki a pomiędzy nimi znajduje się jednoatomowej grubości arkusz molibdenu. Jest to struktura bardziej prosta i cieńsza w porównaniu do krzemu.

- Jest to dwuwymiarowy materiał, bardzo cienki, prosty w zastosowaniu przy użyciu nanotechnologii. Posiada rzeczywisty potencjał w procesie produkcji bardzo małych tranzystorów, diod LED i ogniw słonecznych - mówi profesor EPFL Andras Kis.

- W arkuszu o grubości 0,65nm elektrony mogą przemieszczać się równie swobodnie jak w arkuszu krzemu o grubości 2nm. Niestety nie jest możliwe wyprodukowanie tak cienkiego arkuszu krzemu, natomiast molibdenit daje już taką możliwość - dodaje Kis.

Dodatkowo, aby włączyć i wyłączyć tranzystor musi być wykorzystany półprzewodnik z tzw. "przerwą" a ta w molibdenicie o wartości 1,8ev (elektrono-volta) jest do tego idealna. Pozwoli to tranzystorom pobierać 100 tys. razy mniej energii w stanie zatkania niż konieczne jest to w przypadku tranzystorów krzemowych.

Czekamy na kolejne wyniki badań.

EPFL

follow us in feedly
REKLAMA

Otrzymuj wiadomości z rynku elektrotechniki i informacje o nowościach produktowych bezpośrednio na swój adres e-mail.

Zapisz się
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (1)
Dodaj komentarz:  
Twój pseudonim: Zaloguj
Twój komentarz:
dodaj komentarz
No avatar
molibdenit
heh od teraz nowoczesna elektronika będzie kojarzyła mi sięz nawozami http://www.intermag.pl/pl/molibdenit.htm
REKLAMA
REKLAMA
Nasze serwisy:
elektrykapradnietyka.com
przegladelektryczny.pl
rynekelektroniki.pl
automatykairobotyka.pl
budowainfo.pl