Ericsson zaprezentował nową generację mobilnego modułu szerokopasmowego F3307 przeznaczoną do tabletów i innych urządzeń elektronicznych powszechnego użytku. Ten zaawansowany moduł ma fabryczny certyfikat zgodności operacyjnej z największymi sieciami HSPA na świecie, pobiera bardzo małą moc i pozwala producentom szybko wyposażać tablety i inne urządzenia elektroniczne powszechnego użytku w zintegrowaną technologię szerokopasmowej łączności bezprzewodowej.
Tablet to przenośny komputer osobisty. Jest to urządzenie wzorowane na notebookach. Cechą, która odróżnia tablet od notebooka jest znany z palmtopów ekran dotykowy. Przekątne ekranów w tabletach są mniejsze niż w notebookach i wynoszą np. 12 lub 14 cali, jednakże pozostałe ich parametry dorównują notebookom.
„Tablety otwierają nowe, przenośne okno na świat oferując nowy sposób łączenia się z Internetem oraz udostępniania i wyszukiwania informacji” ― powiedział Mats Norin, wiceprezes działu mobilnych modułów szerokopasmowych w firmie Ericsson. „Dzięki połączeniu naszego ekonomicznego mobilnego rozwiązania szerokopasmowego z innowacyjnością tabletów firma Ericsson umożliwia korzystanie z łączności praktycznie zawsze i wszędzie".
Moduł F3307, oparty na czołowej platformie uproszczonego modemu M34x HSPA 7,2 Mb/s firmy ST-Ericsson, łączy w sobie wysoką wydajność, prostotę i mały pobór mocy, przy kosztach atrakcyjnych dla producentów. Zapewnia on wysoką wydajność, jakiej można oczekiwać od modułów firmy Ericsson, a przy tym pobór mocy jest mniejszy nawet o 50% w porównaniu z wcześniejszymi generacjami, co wydłuża czas pracy akumulatora i zapewnia stałą możliwość łączenia się, która jest ważną cechą urządzeń przenośnych.
Ten zoptymalizowany moduł, o szybkości pobierania danych do 7,2 Mb/s i wysyłania do 5,76 Mb/s, umożliwia użytkownikom tabletów bezpośredni dostęp do Internetu z wykorzystaniem HSPA, przodującej technologii mobilnej łączności szerokopasmowej stosowanej w prawie 150 krajach świata. Moduły firmy Ericsson są przetestowane przez operatorów sieci komórkowych, co pozwala producentom szybciej wprowadzać produkty na rynek dzięki przyspieszeniu procesu końcowej certyfikacji.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |