Projekt, w ramach którego powstaje system generowania energii z fal morskich nazwany "falowym hubem", realizowany jest na północnym wybrzeżu Kornwalii. System jest pierwszym projektem energetycznym tego typu w Wielkiej Brytanii. Moc falowej elektrowni ma docelowo wynosić 20MW.
Projekt o wartości 64 mln dolarów zabiera sub-stacje w Hayle w Kornwalii, z której kable zostały poprowadzone w dnie morza do znajdującego się 16 km od wybrzeża obszaru, na którym rozmieszczono elementy generujące energię. Obszar ten zajmuje powierzchnię 8 km2 i oznaczony jest specjalnymi bojami nawigacyjnymi.
Podmorski kabel oraz cztery 300 metrowe 'ogony' zostały umieszczone na głębokości 55m p.p.m. Utrzymanie kabla w stałym miejscu zagwarantować ma 80 tys. ton głazów przygniatających go do podłoża. Każdy z 300 metrowych 'ogonów' może zostać podłączony do różnych urządzeń generujących energię.
Jako pierwszy do udziału w projekcie zgłosił się Ocean Power Technologies, producent sprzętu do elektrowni falowych, który podłączy swoje konwertery PowerBuoy do jednego ogona systemu.
Inni producenci oczekują włączenia w projekt w dalszej części projektu. Każdy producent będzie leasingował 2km2 obszaru morskiego przez 5 lat i będzie w stanie generować maksymalnie 4,5 -5 MW mocy. Energia będzie transmitowana i sprzedawana do stacji dystrybucji falowego huba, który monitorować będzie wydajność każdego z urządzeń.
Południowo-zachodnie wybrzeże Anglii jest idealną lokalizacją dla falowego huba. Minister nauki David Willetts podkreśla, że jego kraj jest liderem w tej gałęzi przemysłu i aż 25% rozwiązań związanych z technologią energetyki falowej powstaje w Wielkiej Brytanii.
BBC News
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |