Witam.
Mam zamiar kupić sobie samochód (kwota do 12 tys. zł). Oczywiście używany.
Jaki model polecacie?
Na co powinienem zwracać szczególną uwagę przy wyborze samochodu?
Jak nie dać się oszukać?
pozdrawiam i czekam na propozycje :D
REKLAMA |
REKLAMA |
Kupujemy samochód
Brak użytkownika |
12:15
25 listopad 2009
|
|
Marek Przewodowski |
13:50
25 listopad 2009
"Mam zamiar kupić sobie samochód (kwota do 12 tys. zł)"
Wybór jest duuuuuuży !! Ja bym się rozglądał: Vectra B, Daewoo Nubira ale II !, jakaś Corolla, Passat B4, Fabia, Astra I i II, Primera. To będą auta sprzed 2000 roku ale można trafić na dobry i "zaufany" egzemplarz. "Oczywiście używany" No za tyle nawet TATY nowej nie kupi :) "Jaki model polecacie?" Zasadnicze pytanie: Do czego będzie Ci służyć to auto, preferujesz kombi, sedan, HB ? noPB, ON, LPG ? "Na co powinienem zwracać szczególną uwagę przy wyborze samochodu?" Tu najlepszą odpowiedzią jest - zależy jakie auta zostaną w kręgu zainteresowania i wtedy najlepiej udać się na fora tych marek aut. Bo tak to można gdybać i w końcu będziesz się bał kupić samochód bo każdy będzie dla Ciebie podejżany :) "Jak nie dać się oszukać?" Kupić nówkę z salonu ale i tu są wyjątki :) Prawda jest taka, że ostatnio czytałem sporo artykułów i dyskusji na forach poświęconych kupnie używanego auta. Były tam również wpisy ludzi zajmujących się handlem. Po przeczytaniu tego wszystkiego zostały mi trzy opcje kupna auta: 1. Nówka z salonu. 2. Od bardzo dobrego znajomego/rodziny, który w najbliższym czasie nie zamierza wyjeżdżać z kraju. 3. Samemu jechać na zachód po auta i brać bezpośrednio od sprzedającego (żadni pośrednicy czy komisy). Testery lakieru to już przeżytek. Blacharze/lakiernicy się scfanili i takie rzeczy robią że żaden tester nie wykryje ich roboty. Najważniejsza rzecz przy szukaniu auta. Wybieraj rozumem a nie oczami. Niech Cie nie zmylą ładnie wypicowane, błyszczące auta, z komorą silnika czystszą niż auta w salonie. I nie daj się wciągnąć w przebajerzoną bajkę sprzedającego jakie to auto jest super bo to a siamto. |
|
Brak użytkownika |
14:05
25 listopad 2009
Dzięki bardzo kolego.
Samochód ma być niewielki, mało palić (będę nim jeździł do pracy), najlepiej pięciodrzwiowy, przyjemny w prowadzeniu, dynamiczny i w miarę możliwości bezawaryjny. Zastanawiałem się nad Toyotą Yaris (podobno świetna fura) ale do tej kwoty to chyba nie znajdę. Myślałem też o Corsie ale kumpel odradza bo podobno strasznie się psują. Astra II też jest fajna ale znajomy z pracy jeździł i mówi, że straszny muł z tego samochodu. Fabia też mi się podoba. Może ktoś się wypowiedzieć coś więcej na temat tego samochodu? Samochód z salonu raczej odpada (ograniczony fundusz) :( |
|
Marek Przewodowski |
14:09
25 listopad 2009
"Fabia też mi się podoba. Może ktoś się wypowiedzieć coś więcej na temat tego samochodu?"
To może ciekawa opcja. Po więcej info zapraszam na forum.skodovka.pl Też jestem tam zapisany (posiadam Felicje) i zapewniam Cię że uzyskasz fachowe porady. W przypadku Fabii wiem tylko tyle, że unikać silników 1,2 HTP. Rozglądać się za 1,4 ewentualnie jakiś diesel SDI. Auta tanie w eksploatacji. Zapraszam na forum :) |
|
Paweł Nowakowski |
14:31
25 listopad 2009
jak do pracy to szczerze polecam Honde Civic, np tą , ale nie koniecznie... można jeszcze coś innego znaleźć. Ten sprzęt jest poprostu nie do zajeżdżania, warto kupić, tylko najlepiej z kimś kto się zna, żeby nie było:) ale jak się trafi dobry okaz to pojeździsz nim długo długo...
|
|
Marek Przewodowski |
14:36
25 listopad 2009
Miałbym małe "ale" do oferty kolegi wyżej. Auto sprowadzone z Niemiec 96 rok przebieg ok 180tyś. Teraz nasuwa się pytanie: ile mu cofnęli przed wjazdem do kraju ? :) auta w tym wieku nawet sprowadzone z Niemiec to loteria. I nie ma silników nie do zdarcia :) no może poza dieslami z W124 :P
|
|
Paweł Nowakowski |
14:53
25 listopad 2009
Dałem tylko przykład żeby zobaczyć sobie wóz, i nie musi być sprowadzony z niemiec. Aczkolwiek nie zawsze są one złe, to kwestia czy wie sie co warto kupić, lub ma się kogoś znajomego który nam podpowie. Jeśli chodzi o przekręcanie liczników to powiedz gdzie tego nie robią?? Większość w polsce robi takie chece, więc to czy jest sprowadzony z zagranicy czy nie, nie robi różnicy....a silnik ma naprawdę bardzo mocny bo miałem okazję pośmigać takim sprzętem, i nic się z tym silnikiem nie dzieje od dłuższego czasu:)
|
|
elektroonline.pl |
19:00
25 listopad 2009
Jedno jest pewne - nie kupuj elektrycznego.
Ostatnio RWE uruchomiło pierwszy w Polsce punkt do ładowania samochódów na prąd - jakie byłozdziwienie jak podjechał elektryczny pojazd i wtyczka nie pasowała |
|
Brak użytkownika |
07:17
26 listopad 2009
O Hondach Civic słyszałem wiele dobrego. Podobno nie do zajechania. Nawet w TV kiedyś pokazywali jej testy, topili ją i różne cuda z nią wyprawiali :D
Ale strasznie mi się nie podoba wnętrze tego samochodu. Ta Fabia mnie za to zainteresowała. Dzięki wszystkim za informacje. pozdrawiam |
REKLAMA |