Witam, uszkodziłem dziś instalację elektryczną przewieszając szafkę, wierciłem dziurę pod kołek i trafiłem na przewód elektryczny którego nie powinno być w tym miejscu.
Podpowiedzcie mi czy mogę zaczekać z naprawą instalacji miesiąc dwa czy należy zrobić to niezwłocznie?
Uszkodzenie powstało przed chwilą, wiem o nim na 100% bo wyskoczył ogranicznik główny. Jednak po włączeniu nic nie iskrzy, nie syczy i nie wywala ponownie ogranicznika.
Naprawić to chciałem jutro z rana ale czy może mogę poczekać do większego remontu który szykuje mi się za 2-3 miesiące?