Janusz Kaniewski twierdzi, że najbardziej opłaca się projektować i produkować jak najdrożej. Reflektor, który 20 lat temu kosztował równowartość 20 euro, teraz kosztuje 400 euro, a w przyszłości będzie kosztował znacznie więcej.
A reflektory LED?
- To nie takie proste. U nas pojawiły się już LED-owe, ale na rynkach wschodzących, które teraz napędzają motoryzację - Chiny, Indie, Brazylia itp. - hitem są dopiero halogeny. Technologie muszą zrobić kółeczko wokół świata, zaliczyć wszystkie regiony i dopiero jak znudzą się wszędzie, można wprowadzać nowe. Dopóki tam są halogeny, nikt nie obniży ceny LED-owych. A po drodze są jeszcze ksenony...
Audi ma np. w pełni gotową technologię świateł laserowych, tylko co z tego? I tak ich nie wypuści, dopóki nie zamortyzują się LED-owe u nas, a ksenony i halogeny w Bangladeszu.
(...)
Cały wywiad:
http://www.logo24.pl/Logo24/1,125389,15000239,Janusz_Kaniewski__juz_zaprojektowalismy_przyszlosc.html
Jak oceniacie taką wizję?