 |
|
|
|
|
|
| REKLAMA |
|
|
| REKLAMA |
|
|
 |
Artur Kulikowski |
20:53
05 sierpień 2013
Witajcie, w profesjonalnym sklepie z elektroniką - Biedronka kupiłem w promocji PowerBank PB-3000 3000mAh, 1A@5V max, za 29,99 warto :) Chciałbym natomiast dowiedzieć się jaka w nim siedzi bateria czy Ni-Mh Ni-Cd cz może Li-ion ale wątpię. Sprawa istotna ze względu na brak wiedzy o efekcie pamięci akumulatora. Rozbroiłem ustrojstwo i jedyne oznaczenia są na froncie baterii, pod spodem tylko taśmy dwustronne na piance. Czy może ktoś jest w stanie coś ze zdjęcia wyczytać z tych skąpych oznaczeń. |
 |
Bawor |
09:13
06 sierpień 2013
cytuj zgłoś nadużycie
|
 |
Brak użytkownika |
09:51
06 sierpień 2013
Potwierdzam... i dodam tylko, że te akumulatory wymagają bardzo specyficznych parametrów ładowania, więc hobbyści którzy postanawią sobie wykożystać te baterie do własnych celów bez udziału firmowej elektroniki powinni się dwa razy zastanowić. Ostatnio edytowane 06.08.2013 przez elektroonline.pl. Powód: youtube |
|
|
Artur Kulikowski |
10:12
06 sierpień 2013
Mam zamiar dokupić drugą taką baterię i ze zużytych baterii do laptopa wykorzystać ogniwa 18650 Li-ion do zbudowania akumulatora o dużo większej pojemności, napięcie naładowanej baterii z PowerBanku to 4,2V czyli jeszcze bezpieczne dla ogniwa 18650, minimalne zdecydowanie powyżej 2,8V - również bezpieczne dla 18650 (unprotected). Ładowanie i rozładowanie załatwione, Natomiast pozostającą baterię 3000mAh z Powerbanku połączę równolegle w drugim urządzeniu zwiększając jego pojemność do 6000mAh, tam w obudowie jest sporo miejsca więc powinien się zmieścić. Film z YT dość dobrze obrazuje niewłaściwe parametry ładowania! |
|
|
Brak użytkownika |
10:35
06 sierpień 2013
Wiem, wiem... Polak potrafi. Kilka lat temu handlowałem takimi akumulatorami i stan techniki na tamten moment był taki, że wszelkie sterowniki pracy tych baterii były konsultowane [a właściwie proponowane przez producenta] pod projekt. Pakietowanie tych ogniw znacząco podnosiło stopień trudności. Choć mam wrażenie po pierwszym poście, że pierwszy raz widzisz taki akumulator to życzę powodzenia, być może dzisiejsze LiPole są łatwiejsze w obsłudze. |
|
|
Artur Kulikowski |
15:44
06 sierpień 2013
Niestety takimi jeszcze się nie bawiłem - bo tak to trzeba nazwać. Natomiast połączenie dwóch równolegle raczej wyzwaniem nie jest - co da jeden działający egzemplarz, a drugą elektronikę użyję to testów z innymi akumulatorkami. |
| REKLAMA |
|
|
