Witam Wszystkich,
Mam dosc ciekawy problem, ktory pojawil sie u mnie w firmie. Przyznaje bez bicia, ze koncza mi sie pomysly a z samymi instalacjami elektrycznymi nie mialem na tyle do czynienia i koncza mi sie pomysly na mozliwe zrodlo problemu.
Uzywamy w firmie impulsowe zrodla zasilania DC i obciazenia elektroniczne DC (zrodla - 3kW, obciazenia - 4kW oraz 6kW). Wszystkie pracuja na jednej fazie (zrodla zasilania nigdy nie sa zalaczone rownoczesnie, obciazenia elektroniczne sa pasywne i pobieraja okolo 300W niezaleznie od obciazenia), zrodla zasilania sa wyposazone w ograniczenia pradowe.
Wyjscia laczy sie rownolegle w zestawach - zrodlo, obciazenie i testowana bateria - dzieki temu mozna symulowac cykle, jakim poddawana jest bateria.
Przez dlugi czas taki zestaw pracowal w pewnym miejscu hali, oddalony od glownej skrzynki bezpiecznikowej o okolo 6m i podlaczony do niej przewodem 5x4mm.
Zestaw zostal przeniesiony na inne miejsce i obecnie podlaczony jest przewodem 5x6mm o dlugosci okolo 40m.
Po przenosinach, chcialem sprawdzic nowy zestaw i ustawilem:
- zrodlo: 5V/10A (limit pradowy)
- obciazenie : CC 5A (staly prad 5A)
Po zalaczeniu obciazenia wszystko wygladalo OK (prad obciazenia dokladnie taki jaki powinien byc, zadnych komunikatow o bledach z urzadzen), ale po okolo 3-5 sekundach dalo sie slyszec jeden wielki huk i polecialy wszystkie bezpieczniki az do 3x63A w glownej szafie).
Okazalo sie, ze obwod wejsciowy zrodla zasilania jest uszkodzony, zasilacz komputera oraz obciazenia elektronicznego nie zostaly uszkodzone.
Zrzucilismy wine na przepiecie w sieci i zaczelismy testowac baterie w drugim ukladzie.
Jednoczenie byly uruchomione: zrodlo zasilania (pasywnie - pracowalo jako woltomierz), obciazenie elektroniczne (moc pobierana z baterii okolo 3kW) i komputer sterujacy aparatura - przez 15 minut wszystko bylo w porzadku.
Kiedy przelaczylem baterie na cykl ladowania (24V/100A) wszystko dzialalo OK przez okolo 30 sekund a nastepnie pojawil sie dym ze zrodla zasilania.
Podobna sytuacja - uszkodzony obwod wejsciowy.
Czy problemem moze byc w takiej sytuacji dlugi (40m) przewod 5x6mm, czy tez raczej moglo wystapic ponowne przepiecie w sieci ?
Dla dokladniejszego wyjasnienia zalaczam rysunek pogladowy:
Wyjasnienienia do rysunku:
Main Fuse Box: S303 63ABench Fuse Board: S303 32A z czlonem RCD i nastpenie na gniazdka S301 16A z przewodem 3x2,5mmPrzewod
Main Fuse Box - Bench Fuse Board 5x6mm
Vs+, Vs- - zewnetrzne czujniki napiecia na baterii
Polaczenia pomiedzy urzadzeniami i bateria: przewod 50mm.
Przepraszam za brak polskich liter. Czy macie jakies pomysly, co moglo spowodowac te usterki?