Witam wszystkich serdecznie.
Niedawno zwróciłem uwagę, że moje radio nieco buczy nawet po wyłączeniu. Denerwowało mnie to i w końcu wysłałem je do serwisu (było na gwarancji) i niby uznali i odesłali nowe radio, ale buczy dalej. Nie chce mi się z nimi dalej bawić w kotka i myszkę i przyszło mi do głowy, żeby po prostu założyć na kablu zasilającym dodatkowy wyłącznik. Tylko zacząłem się zastanawiać czy takie skokowe wyłączanie nie wpłynie negatywnie na żywotność urządzenia. Radio oryginalnie jest wyłączane potencjometrem, czyli napięcie narasta powoli i może nie jest przystosowane do zmian skokowych.
Mógłbym niby najpierw skręcać potencjometr a potem dodatkowo wyłączać, ale to rozwiązanie jest niewygodne.