Niestety to nie są sugestie, taka będzie kolej rzeczy. Projekt przyjaciół zakłada zamknięcie naszych trujących kopalni z braku pieniędzy na potężne kary za wytwarzane CO2. Nie opłaci nam się wówczas budować nowych elektrowni, gdyż od nich kupimy tańszy prąd, do czasu kiedy nie pozbędziemy się całkowicie POLSKIEJ energetyki.
Nie jest to skierowane wyłącznie przeciwko nam Polakom, za słabość trzeba płacić. Jeżeli nie radzimy sobie sami, to wszyscy wokół będą nam pomagać właśnie w ten sposób. Przecież nie można ratować kogoś na siłę i wyłącznie charytatywnie, szczególnie jeżeli ta pomoc nie rokuje szczególnej poprawy. Grecja już płaci za swoją słabość, może sprzeda kilka wysp. A co my sprzedamy, już nie wiele mamy?