"Litr światła" to inicjatywa, która zmieniła życie najuboższych na Filipinach. Polega na wykorzystaniu zużytych plastikowych butelek jako żarówek, które pochłaniają światło słoneczne i rozprzestrzenia je wewnątrz domu.
Do stworzenia nowego źródła światła nie trzeba nic więcej niż pusta 2-litrowa butelka wypełniona wodą, trochę środka czyszczącego, który powstrzyma rozwój glonów. Efekt jest porównywalny ze świeceniem 60watowej żarówki.
Dla nas codzienne może to się wydawać oczywiste, ale w krajach Trzeciego Świata elektryfikacja to ciągle luksus.