Ostatnio coraz bardziej popularna staje się zmiana dostawcy energii elektrycznej. Czy ktoś już przeszedł tę procedurę? Co się z nią wiąże i czy opłaca się dla domowego użytkownika?
REKLAMA |
REKLAMA |
Zmiana dostawcy energii elektrycznej
Maciej Kurzyk |
15:41
29 kwiecień 2010
|
||
Rafał Korol |
02:48
01 maj 2010
Witam! Ostatnio bardzo dużo myślałem o zmianie dostawcy energii elektrycznej. W praktyce, zmieniamy tylko dostwcę "energii czynnej" czyli tej, którą w rzeczywistości zużyjemy. Dla przykładu, jeżeli zużywamy 200kWh miesięcznie i płacimy netto 0,2951zł za kWh to musimy do tego dodać jeszcze opłatę za dystrybucję energii oraz czynniki jakościowe aby wyszedł nam wynik końcowy do zapłaty, oczywiście plus 22VAT. Jeżeli znajdziemy dostawcę, którego energia czynna będzie kosztowała np 0,2555zł netto to zyskamy jedynie na zmniejszeniu kwoty za faktycznie zużyte kWh. Pozostałe opłaty, czyli dystrybucja, opłaty abonentowe oraz stawki jakościowe pozostaną u naszego rdzennego dostawcy energii elektrycznej. Dodatkowo w takim rozwiązaniu będziemy otrzymywali 2 rachunki: dostawcy podstawowego oraz tego na którego się zdecydowaliśmy zmienić (jeżeli się nie mylę plus jego abonament). Inaczej może wyglądać sytuacja, w której do naszego bloku/mieszkania jest przyłączonych kilku dostawców (z czymś takim jeszcze się nie spotkałem :), wtedy prawdopodobnie mielibyśmy możliwość całkowitej zmiany dostawcy energii. Osobiście, nie znalazłem nowego dostawcy, przy którym miałbym znaczną różnicę w stawce za 1kWh, dlatego odpuściłem sobie ten trud i wysiłek. Dla ułatwienia sprawy, można dać nowemu dostawcy upoważnienie do załatwienia wszystkich formalności z obecnym dostawcą (zerwanie umowy, przejście do nowego dostawcy itp.)
Jeżeli w czymś się mylę, to proszę o sprostowanie, może dzięki temu podejmę się zmiany :D
pozdrawiam serdecznie, Rafał |
||
Maciej Kurzyk |
10:35
03 maj 2010
A czy próbowałeś liczyć wartość rachunku za pomocą kalkulatorów dostępnych na stronach dystrybutorów - ciekawy jestem czy są one rzetelne i pokazują prawidłowe dane i wyliczenia? Przecież wiadomo, że zależy im na możliwie dużej liczbie odbiorców. Może jeszcze nie walczą o klienta, ponieważ masa ludzi nie zdaje sobie sprawy z możliwości zmiany operatora - jednak ta sytuacja niedługo zmieni się. Na razie wiem, że operatorzy walczą o firmy - jednak mam nadzieję , że i klienci - gospodarstwa domowe doczekają się rzetelnych kampanii informacyjnych i łatwych możliwości zmiany dostawcy energii. |
||
Rafał Korol |
12:01
03 maj 2010
Witam! Z tego co pamiętam, to w tych kalkulatorach uwzględniona jest tylko energia czynna, bez dystrybucji. W porównaniu do mojego dystrybutora, te kalkulatory obliczały średnio o 50-80zł mniej niż płacę. Zadzwoniłem do Vattenfall i miła pani z obsługi poinforowała mnie, że w przypadku zmiany dystrybutora będę płacił u nich za energię czynną, ale dystrybucja pozostanie u obecnego sprzedawcy, dlatego póki co zrezygnowałem ze zmiany dystrybutora. Pozdrawiam. |
||
Marek |
09:27
05 maj 2010
Jakby ktoś chciał zmienić dostawcę energii na stronie Urzędu Regulacji Energetyki znalazłem opis procedury:
6 kroków-czyli jak zmienić sprzedawcę energii elektrycznejKrok 1 - Odbiorca zawiera umowę sprzedaży z nowym sprzedawcąNowa umowa sprzedaży powinna wejść w życie z dniem wygaśnięcia umowy sprzedaży z dotychczasowym sprzedawcą. |
Od 1 lipca 2007 roku wszyscy mamy możliwość zakupu energii od wybranego przez siebie niezależnego sprzedawcy. |
Krok 5 - Dostosowanie układów pomiarowo—rozliczeniowych (liczników)
Tu też odbiorca może korzystać z pomocy nowego sprzedawcy
W zależności od wielkości zużycia energii zmiana sprzedawcy może wymagać dostosowania układu pomiarowo - rozliczeniowego.
Koszty dostosowania układu ponosi właściciel układu.
W przypadku odbiorców przyłączonych do sieci o niskim napięciu, liczniki należą do operatorów systemów dystrybucyjnych.
W przypadku tych odbiorców, brak licznika z rejestracją i transmisją danych nie stanowi przeszkody w zmianie sprzedawcy.
Krok 6 - Odczyt licznika i rozliczenie końcowe ze „starym” sprzedawcą
W dniu wejścia w życie nowej umowy sprzedaży (czyli w dniu zmiany sprzedawcy) operator systemu dystrybucyjnego zobowiązany jest dokonać odczytu układu pomiarowego.
W przypadku liczników uniemożliwiających transmisję danych odczyt taki może być opóźniony, ale nie powinien nastąpić później niż w ciągu 5 dni roboczych po zmianie sprzedawcy.
Stan licznika na dzień zmiany sprzedawcy operator przekazuje dotychczasowemu oraz nowemu sprzedawcy w określonym terminie (do 5 dnia następnego miesiąca).
Na tej podstawie sprzedawcy wystawią odbiorcy faktury. Dotychczasowy sprzedawca przygotuje rozliczenie końcowe.
Można to uprościć do 3 kroków - wystarczy podpisać Umowę z nowym sprzedawcą wraz z pełnomocnictwami - opis również na URE: www.maszwybor.gov.pl
Ponieważ zajmuję się sprzedażą energii jako Autoryzowany Przedstawiciel CEZ Trade Polska w ramach Grupy PROEN, chciałbym wyjaśnić kolegom, że obecnie zmiana dostawcy ma sens tylko w firmach. Generalnie w dużym uproszczeniu można przyjąć, że zyskuje się jeden rachunek w roku - szczegółowo to zależy od taryfy, dystrybutora, itd.
Przykład: Stacja Paliw, zużycie 140 MWh rocznie, taryfa C12a, OSD ENERGA, promocja 5% a mimo tego oszczędność miesięczna wyszła około 700 zł.
NAJWAŻNIEJSZA jest gwarancja stałej ceny w okresie kontraktu - pozwala na zabezpieczenie się przed podwyżkami :)
Ostatnio edytowane 30.06.2011 przez Paweł Skibicki. Powód: rozszerzenieDzień dobry.
Zajmuję się doradztwem w zakresie redukcji kosztów zakupu en. elektrycznej dla podmiotów objętych PZP. W trakcie ostatnio prowadzonych postepowań (przetargi na zakup energii elektrycznej) napotkałem na następujacy problem:
Termin rozwiazania umowy kompleksowych został okreslony na '6 miesięcy ze skutkiem na koniec roku obowiazywania taryfy'
Mam 2 pytania:
1. Jak interpretować w/w zapis w świetle faktu, iż nie istnieje coś takiego, jak 'koniec roku obowiazywania taryfy' - abstrahując od tego, że nie istnieje juz w zasadzie coś takiego jak 'taryfa', cenniki sprzedawców (w tym sprzedawcy, od którego kupują energię el. moi klienci) nie maja okreslonego terminu obowiązywania!
2. Analizując ten problem przyjrzalem sie jeszcze raz zapisom w Prawie Energetycznym odnośnie zmiany sprzedawcy - no i zacząłem się zastanawiać... Otóż
a) Artykuł 5b ust 4 mówi, że: '4. Odbiorca końcowy może wypowiedzieć umowę, [kompleksową], na zasadach i w trybie określonym w art. 4j ust. 3 i 4.
b) z kolei Artykuł 4j ust. 4 mówi, że ' 4.Umowa, na podstawie której przedsiębiorstwo energetyczne dostarcza paliwa gazowe ub energię elektryczną odbiorcy tych paliw lub energii w gospodarstwie domowym, ulega ozwiązaniu z ostatnim dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym oświadczenie tego odbiorcy dotarło do przedsiębiorstwa energetycznego. Odbiorca ten może wskazać późniejszy termin rozwiązania umowy.'
Czy takie sformułowanie nie oznacza przypadkiem, że KAZDA umowa kompleksowa zawarta przed 1.01.2007 może być rozwiązana w terminie 1-miesięcznym??? Wiem, że w Art. 4j ust4 mówi sie o gospodarstwach domowych, ale czy przypadkiem delegacja z Art 5b ust 4 nie dotyczy tylko samego sposobu i trybu wypowiedzenia, a obejmuje zakresem WSZYSTKIE podmioty - w tym przedsiębiorstwa prywatne i jednostki objete PZP?
Być może ktoś z Państwa miał styczność z taką sytuacją - proszę o pomoc, za ktorą z góry dziękuję!
Witam,
Jest prawie tak jak Pan myśli... każda Umowa Kompleksowa zawarta na CZAS NIEOKREŚLONY w grupach taryfowych Cxx jest wypowiadana jednomiesięcznie ze skutkiem na koniec miesiąca. W grupach taryfowych Bxx jest to okres 3-miesięczny. W razie problemów ze strony operatora/sprzedawcy - zawsze URE chetnie rozstrzyga problem (kara finansowa dla dystrybutora/sprzedawcy). Oczywiście to dotyczy UMÓW NA CZAS NIEOKREŚLONY.
Panie Pawle
Bardzo dziękuję za reakcję na mego posta! Tak, oczywiście, me pytanie tyczy się umów na czas nieokreslony.
Czy mógłby Pan wskazać jeszcze jakąś wykładnię poza przytoczonymi przeze mnie zapisami w Prawie Energetycznym? Zakładam, że muszą być jeszcze jakieś inne akty prawne regulujące tę kwestię - w PE nie ma bowiem mowy o 3-miesięcznym terminie wypowiedzenia dla umów dla Bxx. Jeszcze raz chciałbym sie jeszcze upewnić - nawet jesli w starej umowie kompleksowej są jakieś koszmarne zapisy dotyczące terminu rozwiązania umowy (np wspomniane 6 miesięcy), mozna ja wypowiedzieć w terminie 1 lub 3 miesięcy?
Tak na marginesie - jest Pan chyba pierwszą osobą, która potwierdza moją tezę - zarówno Biuro Prawne URE, jak i sprzedawcy, z którymi rozmawiałem wskazywali zapisy w umowie jako obowiązujące jeśli chodzi o rozwiązywanie umów...
Dzięki z góry za odpowiedź, pozdrawiam!
Niestety nie wskażę Panu wykładni prawnej - trzeba poszukać chyba w rozporządzeniach. Moje potwierdzenie wynika tylko z praktyki. Analizując zapisy rozporządzeni, owa firma winna po wejściu w życie ustawy przesłac klientowi aneks do Umowy regulujący kwestie wypowiedzenia - być może cos takiego miało miejsce. Z praktyki mogę Panu powiedzieć, że klienci "nie dbają" o Umowy i Aneksy dotyczące mediów - niestety...
jeszcze raz dziękuję, Panie Pawle!
Z tego co dziś przeczytałem na portalu już nie będzie problemu z opłacaniem dwóch rachunków: za prąd i przesył. Teraz ma być jeden rachunek. Myślę że sporo klientów mogło rezygnować z przejścia ze względu na niechęć do opłacania dwóch oddzielnych rachunków.
tylko że żaden sprzedawca nic nie wie o nowych umowach kompleksowych na dzień dzisiejszy
witam, czy jest ktos w stanie mi podpowiedziec jak skutecznie wypowiedziec umowe kompleksowa z zapisem 6 miesiecy wypowiedzenia ze skutkiem na koniec obowiazywania taryfy sprzedawcy?
moze komus udalo sie juz ja skutecznie wypowiedziec nie czekajac tyle czasu, bo przy najgorszym ukladzie jest to az 18 miesiecy?
ja zmienilem dostawce w swojej firmie na energie dla firm. Jak dla mnie strzal w przyslowiowa 10. Firma szybko wyliczyla mi moje prognozy i okazalo sie ze bede placil mniej jak u obecnego dostawcy.
REKLAMA |