Wymagane jest przeprowadzenie odpowiednich badań wody. W sanepidzie. Po otrzymaniu wyników wody dobiera się całą technologię filtracyjną, złoża mineralne (koniecznie z atestem PZH), rośliny wodne, określa się wielkość strefy regeneracyjnej, szacuje się koszty, robi projekt technologiczny i dopiero wtedy można planować rozpoczęcie budowy. Koszt samych materiałów do stawu ok. 100 m2 to wydatek od 100 000 zł w górę + koszty robocizny i budowy niecki. Żadne stosowane podczas budowy materiały nie mogą wydzielać do wody związków fosforu i muszą mieć odpowiednie badania. Samodzielna budowa z pomocą lokalnej firmy budowlanej (koniecznie z odpowiednim projektem) jest jednak możliwa i można nawet wtedy zaoszczędzić dużo na samej robociźnie. Warto to jednak robić pod odpowiednim nadzorem i ze wsparciem – z doświadczenia wiem, że inaczej nic z tego nie wyjdzie i będzie później sam płacz. Od siebie polecam Trawaricę https://trawarica.pl/ , podpowiedza jak się za to zabrać.