PC vs. MAC

NIE WARTO ;]

wywoła to pewnie falę oburzenia ale... MAC'owcy kojarzą mi się biznesmenem w samolocie i "patrzcie mam białego MACA i jestem fancy" a i "patrzcie mam kaskę bo przepłacam za sprzęt"



Argument że np Photoshop lepiej chodzi na MAC-u mnie nie przekona. (czy jakikolwiek inny program) ( Mówię o Macach desktopowych bo laptopy to już w ogóle w mojej opinii odpadają)

A może właśnie chodzi o to że jesteś biznesmenem i chcesz trochę poszpanować :D. Jeśli jesteś przeciętnym Kowalskim to wystarczy Ci sprzęt z WIN7 który się sprawuje rewelacyjnie a kosztuje sporo mniej.

Macie argumenty za MAC'iem?? porównaj ceny MAC'a zainstalować możesz na obu sprzętach więc czy warto przepłacać za jabłuszko na białej obudowie?

BTW jeśli wychowałeś się na produktach Microshitu to nowe również będą bardzo intuicyjne.

Rozważmy przykład z góry czy warto przepłacić przykładowe 5900$ za biały sprzęt?? kupując konfigurację z lewej masz kompa z Windowsem (który będzie i tak w niektórych przypadkach niezastąpiony ) a jeśli zależy ci na MAC-u to http://allegro.pl/4656_systemy_inne.htmlMac OS X v10.6 Snow Leopard za 150zł?? to trochę mniej niż 5900$ ;]

czy moje argumenty są za słabe??

rasistą :D raczej nie ;] ale zdecydowanym przeciwnikiem przepłacania za markę ;] chciałem tylko pokazać aspekt finansowy zakupu MAC'a nie mam zamiaru nikomu narzucać swoich upodobań .

pozdrawiam
Rasista :D

kilkakrotnie, tylko widzę że schodzimy na sam system operacyjnego tu niestety nikt Ci co raz czy dwa korzystał z Maca nie wyda Ci opinii czy system jest ok czy nie bo to za krótko. szczególnie że są to sytuacje jak w moim przypadku "masz pobaw się" to co zrobię poszukam właściwości sprzętu popatrzę jak wyglądają podstawowe elementy poszukam edytorów tekstu włączę internet. wyklnę myszkę z jednym przyciskiem.

Nie neguję samego MAC'a jako OS ale tragiczną przebite cenową na sprzęcie tej samej klasy. Podkreślam jeszcze raz to moja subiektywna opinia ale załóżmy "czysto teoretycznie " staję się fanem MAC'a to i tak nie kupię MAC'a ze względu na biały design markowany jabłkiem, tylko normalny sprzęt w ludzkiej cenie i dokupię OS.

Za krótko go używałem żeby wydać osąd ostateczny, na macbooku próbowaliśmy postawić Windowsa marnie szło a dużo urządzeń peryferyjnych nie miało sterowników, załóżmy że potrzebujesz jednak windowsa bo nie ma jakiegoś programu/odpowiednika na MAC i zonk ;] jeśli CI hardware nie działa jak powinno. - kolejny argument za tym aby kupować standardowe laptopy lub PC-ty i instalować na nich MAC'a ( dane sprzed 2 lat może nowsze urządzenia wykazują większą kompatybilność)

Od czasu gdy Mac zrezygnował z PowerPC na rzecz popularnej, ale miernej technicznie architektury x86, stracił znaczną część swojej oryginalności w dobrym tego słowa znaczeniu. Dlatego moim zdaniem przepłacać za Mac-a nie warto, chyba że chodzi o tak zwany lans, on jest bezcenny jak wiadomo...

tego nie wiedziałem wcześniej, ale wynika z tego, że żadnych problemów nie będzie. Nie mam niestety rozeznania jeśli chodzi o drivery dla urządzeń zewnętrznych. ale skoro przeszli na x86 to powinno być wszystko dograne.

Moje (niedługie) doświadczenie z McIntoshem jest niewielkie. Córka dostała na urodziny i zrobiła ŁAŁ co zrównoważyło różnicę ceny miedzy mack'iem i pecetem. Pozostałe różnice są na korzyść McIntosha. Niestety nie mam okazji porównać różnic w działaniu bo programy których używam profesjonalnie nie są ma mack'a i więc z przykrością pracuję na pc choć chciałbym na mack'u. Bo produkty Apple'a materializują moje wyobrażenie KOMPUTERA OSOBISTEGO - all in one. Pecety z trudem do tego dociągają, nawet wyposażone w kolejne protezy soft i hardware'owe.

Wszystko w jednym, za wyjątkiem - MMI. Panie Jobs i spółka - czekam.

"Lepsi wolą Pepsi". Nie rozpowszechniło się to hasło, choć to dobry bonmot, żartobliwe opisujący peerlowski podział Polski na strefę zasięgu Coca-coli i Pepsi Coli.