Już od kilku lat przedsiębiorcy w Polsce są „atakowani” ze wszystkich stron propozycjami zmiany sprzedawcy prądu dla swojej firmy. Przedstawiciele handlowi zachwalają przy tym swoje oferty jako najtańsze i sprawiające, że zaoszczędzi się bajońskie sumy. Czy to wszystko prawda i faktycznie opłaca się zmienić sprzedawcę energii? Dowiesz się tego z naszego tekstu!
Podejmując ten temat, warto zaznaczyć dwie rzeczy. Po pierwsze – zmieniając sprzedawcę prądu można w znaczący sposób obniżyć swoje rachunki za energię elektryczną. Po drugie – niestety na rynku mogą pojawić się podmioty oferujące różne „triki” w proponowanych umowach, które sprawią, że na pierwszy rzut oka bardzo korzystna umowa może okazać się w praktyce dużo droższa. Trzeba więc szczegółowo analizować proponowane warunki i stawiać tylko na sprawdzonych sprzedawców prądu.
Wracając jednak do korzyści – co można zyskać na zmianie sprzedawcy?
Wybierając nowego sprzedawcę prądu firma zyskuje na kilku płaszczyznach. Najważniejsze jest oczywiście obniżenie stawki za każdą kilowatogodzinę, co realnie wpłynie na wysokość płaconych przez nas faktur. Jednak istotnym profitem jest również stała cena prądu w czasie trwania umowy. Taka gwarancja braku podwyżek z pewnością jest warta uwagi, gdyż zapewnia nam spokój i ułatwia planowanie rozwoju firmy – mówi specjalista z firmy EWE, mającej 18 lat doświadczenia w branży energetycznej.
By faktycznie wyjść jak najlepiej na zmianie sprzedawcy, koniecznie musimy skorzystać z naprawdę dobrej oferty. Dlatego też zawsze warto zapoznać się z co najmniej kilkoma propozycjami od różnych sprzedawców. Pozwoli nam to na wybranie optymalnej oferty dopasowanej do naszych realnych potrzeb. Co ważne, warto też wczytać się dokładnie w warunki umowy, by nie wpaść na „minę” w postaci dodatkowych kosztów czy drastycznego wzrostu cen po okresie „promocyjnym”.
Ile dokładnie można zaoszczędzić na wyborze lepszej oferty? Przede wszystkim będzie to zależeć od atrakcyjności danej propozycji i ilości zużywanego przez naszą firmę prądu. Licząc w złotówkach, zyski dla dużych firm będą zdecydowanie większe niż dla podmiotów zużywających niewiele prądu. Kolejna sprawa to gwarancja stałej ceny. Mimo że zyski z tego tytułu będzie można policzyć dopiero po zakończeniu umowy – gdy przekonamy się, o ile w danym okresie zdrożał prąd – to z pewnością warto zadbać o takie rozwiązanie. Zapewni to bowiem bezpieczeństwo i stabilność.
Dużą „zaletą” zmiany sprzedawcy prądu dla firmy jest także prostota samego procesu i brak dodatkowych kosztów. Nie mamy w tym przypadku do czynienia z koniecznością poniesienia wydatków inwestycyjnych, które zwrócą się dopiero po jakimś czasie (jak np. w przypadku zakupu bardziej energooszczędnych maszyn, czy izolacją budynku). Zmieniając sprzedawcę prądu, zyski odczuwamy już od pierwszej faktury. A jak przebiega sam proces?
Procedura zmiany sprzedawcy prądu jest bardzo prosta i bezproblemowa. W praktyce wymaga ona od zainteresowanego podmiotu jedynie znalezienia nowego sprzedawcy oferującego korzystną ofertę, podpisania z nim umowy i uregulowania ewentualnych należności wobec dotychczasowego sprzedawcy. Całą resztą „papierkowej roboty” zajmą się bowiem przedstawiciele nowego sprzedawcy, w ramach udzielonego im pełnomocnictwa – dodaje specjalista z firmy EWE.
Zmiana sprzedawcy prądu jest więc bezpiecznym, szybkim i bezkosztowym sposobem na obniżenie rachunków za energię w firmie. W ramach nowej umowy można też uzyskać gwarancję stałej ceny, co z pewnością podniesie opłacalność podjętej decyzji. Czy w dzisiejszych czasach jakikolwiek podmiot może sobie pozwolić na przepłacanie za energię? Z pewnością nie!
REKLAMA |
REKLAMA |