Wiodący producenci smartfonów instalują od niedawna fabryczne zabezpieczenia antykradzieżowe. Pozostałe modele można ochronić samodzielnie za pomocą aplikacji lokalizujących i blokujących skradzione urządzenie. Warto pomyśleć także o ubezpieczeniu smartfona, ponieważ nawet najlepsze zabezpieczenie nie daje gwarancji, że telefon zostanie odzyskany.
Telefon komórkowy to urządzenie, które spełnia swoją funkcję tylko wtedy, kiedy jest zawsze pod ręką, także w miejscach publicznych. Chowanie smartfona na dno torby czy zostawianie go w domu nie ma sensu, ponieważ telefon traci wówczas swoje przeznaczenie. Nie da się więc całkowicie wyeliminować ryzyka kradzieży, zwłaszcza w przypadku atrakcyjnych, nowych modeli smartfonów. Można się jednak zabezpieczyć, tak aby zwiększyć szanse na odzyskanie skradzionego telefonu:
Warto również wykupić dodatkowe ubezpieczenie telefonu od kradzieży. Polisy tego typu chronią przed wysokimi kosztami zakupu nowego smartfona, a często także przed uszkodzeniem czy zalaniem. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Nowoczesne telefony posiadają wbudowane zabezpieczenia, które w przypadku kradzieży pozwalają zlokalizować urządzenie, pozyskać nowy numer telefonu (jeśli złodziej zmienił kartę SIM) i namierzyć sprawcę. Zdalne lokalizowanie telefonu działa między innymi w iPhone’ach i smartfonach marki Samsung.
Na rynku dostępnych jest wiele aplikacji antykradzieżowych, które można zainstalować w telefonach niewyposażonych fabrycznie w tego typu zabezpieczenia. Jedne z najpopularniejszych to Cerberus i 360 Security. Programy pozwalają między innymi zablokować skradziony smartfon i zdalnie wymazać zapisane w nim dane. Niektóre z nich są też w stanie zrobić zdjęcie osoby, która wpisała nieprawidłowy kod odblokowujący i przesłać je do „chmury”.
Ciekawym rozwiązaniem jest zainstalowanie w telefonie aplikacji alarmowej (np. Mobile Security). W przypadku kradzieży właściciel może uruchomić w zaginionym smartfonie głośny sygnał. Alarmu nie da się wyłączyć, nawet jeśli wszystkie inne dźwięki w urządzeniu są wyciszone. Jest to świetne rozwiązanie w sytuacji, kiedy poszkodowany podejrzewa, że złodziej znajduje się w pobliżu.
REKLAMA |
REKLAMA |