O ile konieczność mycia rąk większości użytkowników publicznych toalet jest znana i nie podlega dyskusji, to suszenie rąk nie jest już takie oczywiste. Okazuje się, że wiele osób nie suszy rąk po skorzystaniu z publicznej łazienki albo wybiera metody, które nie są do końca skuteczne. Suszarka do rąk jest jednym z najlepszych i najczęściej wykorzystywanych rozwiązań w toaletach publicznych. Sprawdźmy, co o tym mówią eksperci.
Wiele osób wychodzi z łazienki z mokrymi rękami, ponieważ nie ma czasu, nie przywiązuje do tego wagi lub kieruje się właściwym sobie przekonaniem, że jest to bardziej higieniczne. Niestety takie myślenie jest błędne, bo mokre dłonie to świetna pożywka do rozwoju bakterii i grzybów. Ręce trzeba suszyć. Pozostaje tylko wybrać najbardziej odpowiedni sposób, który sprawdzi się w publicznych toaletach.
Gdy liczy się czas, nawet dodatkowych kilka sekund spędzonych na suszeniu dłoni, może wydawać się wiecznością. Nie mówiąc już o kolejkach w toaletach. Pośpiech nie może być jednak usprawiedliwieniem do niedbałego suszenia rąk, co często ma miejsce po skorzystaniu z ręczników papierowych. Suszarka do rąk działa automatycznie i szybko. Użytkownik jest w stanie dokładnie osuszyć mokre dłonie w przewidzianym czasie. Wystarczy nawet zaledwie 7 sekund, by ręce były w pełni suche, nawet w takich miejscach, jak trudno dostępne powierzchnie między palcami czy wierzch dłoni – mówi Ryszard Kurek z firmy ole.pl.
Papierowe ręczniki choć produkowane często z materiałów z recyklingu, po użyciu najczęściej nie nadają się do ponownego przetworzenia, w związku z czym mają wpływ na środowisko. Do ich wyprodukowania niezbędna jest energia, a sam proces produkcji i regularnego transportu do odbiorców przyczynia się do emisji dwutlenku węgla. Suszarki do rąk wypadają tu znacznie korzystniej. Większość modeli dostępnych na rynku pracuje w najwyższej klasie energooszczędności, nie emitując nadmiernego hałasu, a ze względu na rodzaj komponentów użytych do produkcji i sam mechanizm, na którym opiera się zasada działania urządzeń, wyróżniają się długą żywotnością. Po zużyciu zaś oddaje się je do punktów odbioru tzw. elektrośmieci i poddaje recyklingowi.
Zainstalowanie elektrycznych suszarek do rąk zapewnia komfort i wygodę nie tylko odwiedzającym toaletę. To znacznie ułatwienie również dla zarządzających obiektem. Nie ma potrzeby angażowania dodatkowego pracownika do sprawdzania i uzupełniania pojemników na papierowe ręczniki i opróżniania pełnych koszy na śmieci. Z powodu braków kadrowych i różnej kultury użytkowników, zdarza się, że jesteśmy świadkami irytujących sytuacji, kiedy to brakuje ręczników papierowych, kosze na śmieci są przepełnione, a zużyte ręczniki porozrzucane wokół niego. Suszarka do rąk takich problemów nie stwarza. Raz włączona, może pracować nawet w 500 cyklach dziennie. Najbardziej nowoczesne modele mają czas eksploatacji przewidziany na 14 lat. Poza okresowymi przeglądami właściwie nie wymagają żadnego nakładu pracy i uwagi. Szybki czas suszenia pozwala na płynny przepływ osób nawet przy dużym obciążeniu toalet w centrach handlowych, na stadionach, dworcach, czy lotniskach.
Suszarki do rąk w publicznych toaletach to rozwiązanie, które zawsze się sprawdza. Niezależnie od rodzaju obiektu, sposobu zarządzania, zasobów kadrowych zapewniają one szybkie i higieniczne osuszenie rąk. Wiodące sklepy z wyposażeniem łazienek mają w swojej ofercie szeroki wybór modeli o różnych parametrach, nowoczesne w formie i bardziej tradycyjne, w różnych cenach. Każda placówka publiczna bez problemu dobierze sprzęt w dogodnej grupie cenowej, dobrany do stylu i wystroju swoich łazienek.
REKLAMA |
REKLAMA |