Użytkownicy przenośnych komputerów osobistych często skarżą się na jakiś konkretny model, w którym bateria przestała dobrze działać po kilku miesiącach. Możliwie, że producent nie postarał się i rzeczywiści wypuścił na rynek nie do końca dopracowany produkt. Częściej jednak okazuje się, że taki stan wynika z niewłaściwego użytkowania.
Tak to już jest, że komputery w naszym życiu zajmują bardzo ważne miejsce. Niektórzy pracują na nich po 8 godzin dziennie, inni używają ich do grania, ale nie każdy wie, jak niektóre nawyki wpływają na jego żywotność.
W naszych laptopach montowane są tzw. baterie litowo-jonowe. Ich pojemność jest różna, ale zwykle starczają nam na kilka godzin pracy bez podłączenia do sieci elektrycznej. To jak długo będą one działać poprawnie, zależy od wielu czynników np. od czasu użytkowania czy częstotliwości ładowania. Jak twierdzą eksperci, taka bateria traci swoje właściwości albo po 3 latach pracy, albo po przekroczeniu progu 500-nego ładowania. Co zrobić by jak najdłużej móc korzystać ze swojego laptopa i nie stresować się tym, czy bateria wytrzyma do końca filmu? O tym poniżej.
Zero %
Należy pamiętać, że rozładowywanie baterii do zera jedynie szkodzi urządzeniu. Taka regularna praktyka może prowadzić do szybkiego zużycia się baterii, gdyż każdy kolejny raz nieodwracalnie niszczy jej możliwości. Producenci również dogłębnie przeanalizowali ten problem i zastosowali tzw. hibernację systemu. Kiedy więc nasza bateria ma już zaledwie kilka procent, komputer sam się wyłącza niezależnie od nas.
Zasilacz
Częste ładowanie to także zła praktyka dla baterii. Podłączenie zasilacza powinniśmy odłożyć do chwili, kiedy system poinformuje nas o tym, iż zostało 10% energii. Kiedy zaczniemy ładować baterię, nie należy także przerywać tego procesu póki wskaźnik nie pokaże 100%. Zbytnia niecierpliwość skutkuje bardzo szybkim wyładowaniem się mocy, choć zwykle przy takim jej poziomie mogliśmy pracować kilka razy dłużej. Bateria niszczy się przez to, a jej wydajność spada, warto więc sobie tego zaoszczędzić.
Wyjmij baterię
Kiedy znajdujemy się w miejscu ze stałym dostępem do sieci elektrycznej, warto wyjąć baterię i używać samego zasilacza. Ograniczy to liczbę cykli niepotrzebnych ładowań i tym samym poprawi żywotność baterii. Odłączona bateria również musi być odpowiednio przechowywana. Zaleca się, by schować ja w miejscu, gdzie temperatura ma mniej niż 21 stopni Celsjusza oraz... gdzie jest ciemno. Wystarczy więc szuflada biurka w klimatyzowanym biurze, by wyjść zwycięsko z tej próby.
UWAGA! Przegrzanie!
Jak nietrudno się domyślić na podstawie wcześniejszego akapitu, wysoka temperatura nie służy żywotności baterii. Praktyką wręcz zakazaną powinno stać się dla nas zabierania laptopa do łóżka. Pościel jest izolatorem ciepła, a więc nagrzewający się komputer nie ma gdzie odprowadzić tego nadmiaru i skutecznie się schłodzić. Wyjściem z tej sytuacji jest zakup podkładki chłodzącej. Wystarczy więc dodatkowe 100 zł za podkładkę, a bateria może działać właściwie nawet rok dłużej – to raczej dobra cena w zamian za takie korzyści. Równie dobrze może to być coś innego, byle było twarde i proste np. mały drewniany stolik lub sama deska.
Artykuł powstał we współpracy z firmą assel.pl |
REKLAMA |
REKLAMA |