650 mln zł zainwestowano dotąd w polskie Technoparki, a połowa tych środków pochodziła z funduszy Unii Europejskiej. W Polsce nastąpiła moda na Technoparki, a ich rozwój związany jest ze strategią UE, która zakłada znaczącą pomoc finansową na te inicjatywy - wynika z raportu "Ośrodki Innowacji i Przedsiębiorczości w Polsce - Raport 2009", który opublikowano w październiku.
Raport powstał w Łódzkim Regionalnym Parku Naukowo-Technologicznym. Stworzył go zespół ekspertów Stowarzyszenia Organizatorów Ośrodków Innowacji i Przedsiębiorczości w Polsce - poinformował PAP Robert Kozubal reprezentujący łódzki Technopark.
Według niego autorzy raportu naliczyli w Polsce 47 tzw. inicjatyw parkowych, w których działa 583 firm i pracuje ponad 17 tys. osób. W porównaniu z 2007 rokiem jest to wzrost liczby firm o 61 procent i wzrost zatrudnienia o 86 procent.
Polskie Technoparki można podzielić na trzy grupy: 23 parki zaawansowane organizacyjnie i siedem parków w trakcie prac przygotowawczo-adaptacyjnych lub w trakcie transformacji z tradycyjnych parków przemysłowych, z których większość powinna rozpocząć działalność w ciągu roku. 17 przedsięwzięć jest obecnie w fazie projektowania i przygotowywania podstaw organizacyjnych.
W parkach naukowo-technologicznych w Polsce - według raportu - działa 380 średnich i małych firmy, 95 małych firm technologicznych, 63 firmy zagraniczne oraz 17 instytucji naukowo-badawczych. Przeciętny polski park naukowo-technologiczny ma 56 ha powierzchni i roczny budżet 4,7 mln zł.
W polskich parkach technologicznych - jak zauważają autorzy raportu - jest wciąż mnóstwo powierzchni do wykorzystania. Dotychczas wykorzystano zaledwie 33 procent. W większości z nich działają także Inkubatory Technologiczne, których jest 17. Działa w nich 350 firm zatrudniających 2 tys. osób; 36 proc. to nowo utworzone firmy.
W ubiegłym roku przy pomocy przeciętnego inkubatora powstało siedem firm, których twórcami są najczęściej studenci i doktoranci oraz osoby wywodzące się z biznesu. Lokatorzy parków mają dziewięć patentów polskich i siedem europejskich.
Autorzy raportu podkreślają, że perspektywa finansowa do 2013 roku jest dla polskich Technoparków bardzo dobra. W ramach programu operacyjnego "Innowacyjna Gospodarka" zarezerwowano 150 mln dla inwestycji kluczowych w parki technologiczne. Równolegle w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych miliony euro są zarezerwowane na budowę nowych i rozwój istniejących parków i inkubatorów.
Z raportu wynika także, że innowacyjność to głównie domena wielkomiejska. Na terenach wiejskich i w małych miastach jest bardzo mało ośrodków innowacji. Właściwie w trzech czwartych polskich gmin nie działa żaden taki ośrodek.
Technoparki rozwijają się najszybciej na Śląsku i Mazowszu oraz w Wielkopolsce i Małopolsce. "Rozwijany w Polsce system wsparcia aktywizuje obszary, które są już dynamiczne, prowadząc tym samym do dalszego pogłębienia dysproporcji rozwojowych" - zauważają autorzy raportu.
Widzą oni również potencjalne zagrożenia dotyczące "zatrzymania" rozwoju parków na poziomie tzw. parków przemysłowych lub biznesu, czyli głównie infrastruktury materialnej, tworzonej pod kątem firm-lokatorów. Taki Technopark - zdaniem ekspertów - ogranicza współpracę ze środowiskiem naukowym i aktywne działania w zakresie transferu technologii oraz nie inwestuje w funkcje inkubacyjne, jako mało dochodowe i ryzykowne w realizacji.
Raport powstał pod auspicjami i dla potrzeb Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Technoparki - Regionalne Parki Naukowo-Technologiczne - to spółki, których udziałowcami najczęściej są gminy, samorządy województw i wyższe uczelnie. Mają one wspomagać tworzenie nowych, innowacyjnych firm technologicznych, transfer technologii do małych i średnich przedsiębiorstw, pozyskiwanie środków z UE czy realizację prac badawczych, poprzez współpracę środowisk naukowych i biznesu. W ich ramach powstają Inkubatory Technologiczne, w których na preferencyjnych warunkach, lokują się nowe firmy działające w nowoczesnych branżach.
PAP - Nauka w Polsce
REKLAMA |
REKLAMA |