Dość powszechnie przyjętą opinią na temat opasek kablowych (inaczej montażowych) na naszym rynku jest parafrazowana definicja konia z encyklopedii staropolskiej, czyli „opaska jaka jest, każdy widzi”. Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią, cytując inną mądrość ludową: „Diabeł tkwi w szczegółach”.
Otóż większość użytkowników opasek rozróżnia je tylko po wymiarach, a bardziej zaawansowani ewentualnie po odporności na promieniowanie UV. Bardzo mało potencjalnych użytkowników zdaje sobie sprawę, że „klasyczne” opaski mogą być wykonane z bardzo różnych materiałów odpornych na niską lub wysoką temperaturę, bardzo odpornych chemicznie lub na radiację. Jednak w tym artykule chciałbym poruszyć temat opasek mocujących, które mają na celu nie tylko związać przewody, ale także je przymocować do konstrukcji nośnej.
Oczywiście każdy może w tej chwili powiedzieć, że przecież przy pomocy klasycznej opaski też można przymocować przewody do słupa, linki, drutu, koryta itd. Jest to prawda, jednak należy pamiętać, ze po pierwsze nie do wszystkich elementów konstrukcyjnych możemy podwiązać przewody, a po drugie tak zamocowane przewody mają bezpośredni styk z konstrukcją najczęściej metalową. Pod wpływem wibracji, czy też innych czynników mechanicznych istnieje ryzyko uszkodzenia izolacji przewodu. Dlatego zaleca się stosowanie elementów mocujących do opasek, które pełnią rolę separatorów lub dystansów.
Najczęściej stosowanymi takimi separatorami są cokoły samoprzylepne. Jest to dobre rozwiązanie, szczególnie w sytuacji, gdy nie mamy możliwości wykorzystania innych elementów mocujących. Jednak warunkiem stosowania ich jest odtłuszczenie powierzchni oraz praca w warunkach pokojowych. Zmiany temperatury ogólnie nie wpływają dobrze na trwałość połączenia. Dlatego tam gdzie można należy stosować mocowanie mechaniczne, dużo bardziej odporne na zmiany temperatury i procesy starzeniowe.
Branże będące liderami we wprowadzaniu innowacji technicznych, jak na przykład przemysł samochodowy, już dawno zaczęły wykorzystywać opaski z elementami mocującymi. Zauważono tam, że oprócz pewności mocowania i bezpieczeństwa wiązek elektrycznych, opaski z elementami mocującymi znacznie skróciły czas montażu wiązki. Dlatego warto poznać rozwiązania, które stosują najlepsi.
Opaski mocujące są zazwyczaj połączeniem „klasycznych” opasek z elementami mocującymi. Mogą być one wykonywane zarówno w wersji dwuczęściowej, czyli opaska i element mocujący są odrębnymi częściami połączonymi ze sobą, albo w wersji jednoczęściowej, gdzie element mocujący jest zintegrowany z opaską (nierozdzielny). Bardziej istotną cechą jest sposób mocowania.
Najczęściej stosowanym sposobem montażu jest mocowanie do nawierconego otworu. Ten sposób montażu jest bardzo popularny dlatego, że nawiercenie otworu nie wymaga posiadania specjalnego oprzyrządowania, a ponadto wiele elementów konstrukcyjnych posiada już otwory.
Najstarszym sposobem mocowania jest mocowanie na kołek rozporowy. Element mocujący składa się z dwóch części: z częściowo rozciętej tulei (tzw. wąsów) oraz z kołka wewnętrznego, który wbity w środek tulei powoduje rozchylenie wąsów i zablokowanie uchwytu w otworze. Tego typu mocowanie jest stosowane najczęściej w otworach nieprzelotowych np. w budownictwie. Często też kołek wewnętrzny zastąpiony jest wkrętem. W zastosowaniach przemysłowych raczej unika się tej technologii, ze względu na czas montażu. Operacja montażu wymaga dwóch czynności – włożenia w otwór i wbicia kołka, a ponadto do wbicia kołka potrzebne jest dodatkowe narzędzie np. młotek.
Najpopularniejszym elementem mocującym do takich otworów jest element kotwicowy. Jego budowa przypomina plastikowa kotwicę, która przeciśnięta przez otwór rozkłada się po drugiej stronie blachy, blokując element w otworze. Takie rozwiązanie nie jest idealne, ponieważ żeby mocowanie było pewne element mocujący musi być dobrze dopasowany do grubości blachy. Aby stworzyć element bardziej uniwersalny obejmujący większy zakres grubości blach zwiększono tolerancje dopasowania i wyposażono element mocujący w dodatkowe skrzydełka dociskowe, które przyciągają kotwice z powrotem do otworu. Następnym pomysłem było zastąpienie skrzydełek dociskowych pełnym talerzykiem dociskowym, który poza dociskiem kotwicy do otworu zapewnia ochronę przed zabrudzeniami oraz przed strumieniem wody. Dla bardziej wymagających została opracowana wersja ze specjalną uszczelką, która w pełni zabezpiecza przed wodą.
Nowocześniejszym typem mocowania do otworu wierconego jest tzw. mocowanie choinkowe. Zostało ono opracowane tak, aby zwiększyć jeszcze bardziej uniwersalność uchwytu. Budowa jego przypomina choinkę, czyli na bolcu o małym przekroju umieszczone są lamelki w formie okrągłej, pełniących rolę podobną do kotwicy w mocowaniu kotwicowym. Dzięki temu wystarczy, aby chociaż jedna lamelka przeszła na drugą stronę otworu, aby uchwyt był dobrze zamocowany. Z drugiej strony znajduje się talerz dociskowy tak jak w przypadku mocowania kotwicowego. Właśnie ze względu na uniwersalność opaski z mocowaniem choinkowy powoli wypierają starsze mocowania kotwicowe.
Podstawową wadą wiercenia otworów w blasze jest zwiększone ryzyko korozji. Ponadto istnieje dużo sytuacji, gdzie ścianka do której mocujemy wiązkę przewodów jest obudową zewnętrzną i nie możemy sobie pozwolić na wiercenie w niej otworów. Dlatego poszukiwano technologii mocowania na płaskiej powierzchni metalowej. Rozwój techniki zgrzewania spowodował, że można w tej chwili zgrzać dowolne elementy metalowe ze sobą, dla przykładu bolec lub śrubę gwintowaną do powierzchni płaskiej. Technologia jest bardzo szybka, ale wymaga specjalistycznego sprzętu. Niewątpliwą zaletą jest bardzo mocny uchwyt, który może być wykorzystany do kilku zastosowań równo-cześnie.
Do tej technologii dostosowała się także technika mocowania przewodów, tworząc specjalne uchwyty mocujące na bolcach lub śrubach. Budowa takiego elementu mocującego jest odwrotnością budowy elementu choinkowego. Element taki składa się z rurki, w której znajdują się lamelki podobne jak w mocowaniu choinkowym. Montaż dobywa się ręcznie poprzez wciśnięcie na bolec (tzw. soft push). W przypadku śrub uchwyt można odkręcić jak nakrętkę. Uchwyty do specjalnych zastosowań mogą trochę odbiegać od opisu powyżej, ale zasada budowy pozostaje taka sama.
Bardzo ciekawą propozycją są opaski mocujące z uchwytami typu EdgeClip firmy HellermannTyton. Są to uchwyty przeznaczone do mocowania na krawędzi blachy lub tworzywa sztucznego. Uchwyt składa się z dwóch części: obudowy z poliamidu oraz metalowych ząbków. Uchwyt wciska się na krawędź ręcznie, a ząbki wbijają się w powierzchnię. W ten sposób do montażu nie musimy używać żadnych narzędzi ani stosować dodatkowych operacji technologicznych, jak np. wiercenia otworów.
Dzięki temu czas montażu (liczony łącznie z operacjami przygotowania mocowania) jest dużo szybszy niż w przypadku innych technik. Dodatkową zaletą takiego montażu jest ochrona wiązki przy przejściu nad ostrą krawędzią. Stosowanie tej techniki montażu nie jest zalecane przy powierzchniach malowanych lub powlekanych powierzchniowo, ze względu na możliwość uszkodzenia powłoki przez metalowe ząbki.
Niekiedy spotyka się także opaski mocujące z uchem do mocowania przy pomocy nitów lub wkrętów. Ze względu jednak na konieczność wykonania kilku operacji technologicznych czas montażu jest znacznie dłuższy od innych typów mocowań. Dlatego są to opaski powoli odchodzące do lamusa.
Poza omówionymi wcześniej podstawowymi rodzajami mocowań na rynku występuje duża ilość opasek mocujących do zastosowań specjalnych. Jednym z przykładów jest opaska do mocowania na lince serii TAS. Główka tej opaski pełni jednocześnie role elementu dystansowego, który oddziela wiązkę przewodów od linki lub pręta, do którego wiązka jest przymocowana. Opaski tego typu są wykorzystywane przy instalacjach antenowych, budowie maszyn oraz w instalacjach tunelowych, szczególnie w tunelach metra i kolei.
Innym typem opaski mocującej specjalnej jest opaska do mocowania w korytach metalowych. Można do tego celu stosować opaski klasyczne, jednak w ich przypadku musimy przewlekać dwukrotnie opaskę przez koryto. Nie jest to zbyt wygodny i estetyczny montaż, a ponadto musimy stosować bardzo długie opaski. Dlatego aby ułatwić i przyśpieszyć montaż, a jednocześnie aby instalacja wyglądała estetycznie, została opracowana opaska mocująca serii CTF. Jest to opaska, która przed montażem dzieli się na dwie części tak, że w jedna część zawiera główkę, a druga taśmę. Miejsce, w którym dzielimy opaskę (przerywamy) zawiera po każdej stronie specjalne płaskie kotwy. Montaż obu części odbywa się poprzez włożenie płaskich kotw w owalne otwory perforacji koryta i przekręcenie ich o 90o. W ten sposób uzyskujemy szybko z jednej strony kawałek opaski z główką zakotwiczony w kanale, a z drugiej strony także zakotwiczony kawałek taśmy ząbkowanej. Zaciągnięcie odbywa się identycznie jak w przypadku opaski klasycznej.
REKLAMA |
REKLAMA |