Czy możesz być w Stanach Zjednoczonych, nie ruszając się z Polski? Fizycznie raczej nie, chyba że masz niezwykłe zdolności paranormalne i znasz się na bilokacji. W Internecie jednak wszystko jest możliwe. Zobacz, jak możesz symulować fikcyjną lokalizację, żeby ominąć rozmaite ograniczenia związane z Twoim rzeczywistym położeniem.
Miejsce, w którym korzystasz z Internetu, domyślnie lokalizowane jest za pomocą adresu IP. Pomijając na razie zagadnienia bardziej techniczne, załóżmy, że znajdujesz się teraz w Polsce. Wszystkie usługi internetowe, podążając za Twoim adresem IP, wiedzą, że to właśnie z tego miejsca na Ziemi odwiedzasz ich witrynę.
Istnieją rozmaite powody, dla których możesz chcieć, aby usługi sieciowe widziały Cię w innym miejscu niż Twoja rzeczywista lokalizacja. Oto kilka z nich.
Najprościej rzecz ujmując, adres IP to numer identyfikacyjny komputera w sieci. Każde urządzenie, takie jak Twój PC czy laptop, posiada swój własny, unikatowy numer w Internecie. Istnieją różne rodzaje adresu IP, a to, który masz, zależy od Twojego dostawcy.
Jaka jest różnica z użytkowego punktu widzenia? Nie trudno się domyślić, że mając dynamiczne IP, do ominięcia blokady Twojego adresu IP wystarczy reset połączenia internetowego. Żaden z powyższych rodzajów nie gwarantuje jednak anonimowości. Dostawca dalej może zbierać dane o Twojej aktywności w sieci.
Z każdym adresem IP związana jest lokalizacja. Dostawca Internetu, przydzielając Twojemu urządzeniu unikatowy identyfikator w sieci, jednocześnie ujawnia miejsce, w którym przebywasz. Kiedy odwiedzasz stronę internetową, jej administrator może sprawdzić, z jakiego adresu IP wchodziłeś, a zatem z grubsza określić, skąd korzystałeś z jego witryny.
Przyjmijmy, że doszło do nieporozumienia i ktoś grozi, że rano zapuka do Twoich drzwi i połamie Ci wszystkie nogi. Zastanawiasz się zapewne, czy to w ogóle możliwe. W praktyce, dla zwykłego użytkownika Internetu, jest to niewykonalne, ponieważ nie będzie w stanie precyzyjnie określić, skąd piszesz. Może dotrzeć do województwa, nawet miasta, ale Twojego domu nie znajdzie. Chyba że podawałeś swoje dane osobiste jak wiek, imię i nazwisko. Łącząc ze sobą fakty, jest w stanie Cię namierzyć.
O wiele więcej danych posiada Twój dostawca Internetu. To on będzie w stanie wskazać, do kogo należy IP, z którego wysyłałeś wiadomości, czy otwierałeś strony. Takie informacje uzyskać może w zasadzie tylko Policja i inne służby. Jeżeli jednak masz fikcyjne IP, czyli ukrywasz swoją rzeczywistą lokalizację, możliwość powiązania tego identyfikatora z Tobą jest bliska zeru.
Istnieje możliwość udawania lokalizacji, w której korzystasz z Internetu. Możesz zatem symulować, że odwiedzasz stronę z Azji czy Stanów Zjednoczonych, będąc w rzeczywistości w Polsce czy dowolnym innym kraju. Jak to zrobić?
Rozwiązaniem może być skorzystanie z usług VPN, które szyfrują połączenie, tworząc pewnego rodzaju tunel, do którego nikt z zewnątrz nie może zajrzeć. W ich ramach masz możliwość wybrania nieprawdziwego IP, a zatem ominięcia wymienionych wcześniej ograniczeń, czy podniesienia swojego bezpieczeństwa i anonimowości w sieci.
Pamiętaj jednak, że usługa usłudze nierówna. Wybierając dobry VPN, musisz wziąć pod uwagę szereg czynników, między innymi szybkość i komfort użytkowania. W wyborze właściwego VPN pomogą Ci internetowe strony, takie jak Ranking TOP 5 najlepszych VPN - Top VPN, gdzie przetestowane i zrecenzowane zostały najlepsze dostępne usługi na rynku.
REKLAMA |
REKLAMA |